Astronomowie podejrzewają, że obecna atmosfera GJ 1132 b jest jej “drugą wersją”. Jak to możliwe, że planeta najpierw straciła swoją gazową otoczkę, a potem zyskała nową?
Spośród prawie 4700 znanych i potwierdzonych egzoplanet znajduje się wiele “dziwactw”. Jedną z nich jest planeta o oznaczeniu GJ 1132 b, której atmosfera wydaje się być “drugiej generacji”. Jak to możliwe?GJ 1132 b krąży bardzo blisko swojej gwiazdy – czerwonego karła. Czas obiegu tej planety wokół swej gwiazdy to zaledwie 1,62 dnia. Naukowcy podejrzewają, że “za młodu” GJ 1132 b była małym gazowym gigantem, otoczonym dość grubą atmosferą składającą się głównie z wodoru.
Gdy kosmiczny teleskop Hubble (HST) spojrzał na gwiazdę GJ 1132 i uzyskał spektrum atmosfery GJ 1132 b, pojawił się zaskakujący zapis. Zamiast wodoru uzyskano mieszkankę metanu, cyjanowodoru, wodoru oraz aerozoli. Dalsze modelowanie sugeruje, że te aerozole to mieszanka węglowodorów. Jest to odmienny skład od “pierwotnej” atmosfery małego gazowego giganta.
Skąd ten skład atmosfery GJ 1132 b? Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest intensywne promieniowanie gwiazdy macierzystej układu. To promieniowanie spowodowało “wyparowanie” i/lub “wchłonięcie” lekkiej atmosfery wodorowej GJ 1132 b. Następnie, nowe gazy zaczęły być emitowane w wyniku procesów wulkanicznych.
Naukowcy podejrzewają, że GJ 1132 b ma bardzo cienką skorupę, nie grubszą niż kilkaset metrów. Tak cienka skorupa nie jest w stanie utrzymać żadnych wyższych tworów takich jak góry. Oznacza to, że GJ 1132 b nie ma zbytnio urozmaiconej rzeźby terenu, ale w wielu miejscach ta skorupa jest przerwana i wypływa z niej magma. Temperatura powierzchni tej planety jest szacowana na około 260 stopni Celsjusza.
Historia GJ 1132 b może być bardzo ciekawa. Planeta “rozpoczęła” jako mały gazowy gigant, a obecnie jest skalistym obiektem klasy “super-Ziemia”. Oznacza to, że taka “deklasacja” jest możliwa (i powszechna) we Wszechświecie.
W przyszłości kosmiczny teleskop JWST z pewnością spojrzy na egzoplanetę GJ 1132 b, co prawdopodobnie poszerzy naszą wiedzę o tym globie.
(NASA)