Astrography to młoda firma przyjacielsko-rodzinna, która powstała z miłości do fotografowania nocnego nieba. To nie tylko sklep internetowy z niesamowitymi zdjęciami i grafikami, ale przede wszystkim studio kreatywne projektujące plakaty i albumy, mające ambicję łączyć sztukę z nauką oraz promować kosmos i jego eksplorację.
Jak mówi Adam Jesionkiewicz, założyciel – Astrography to swoisty manifest protestujący przeciwko typowemu modelowi budowania firmy, w której jedyną metryką mierzącą jej efektywność są pieniądze. Po ponad 25 latach funkcjonowania w typowych biznesach korporacyjnych chciałem zrobić 5 kroków wstecz i wrócić do pierwotnego pytania: dlaczego w ogóle jestem przedsiębiorcą i zakładam własne firmy? I kiedy szczerze spróbowałem odpowiedzieć sobie na to pytanie, pojawiła się zaskakująca odpowiedź. Uświadomiłem sobie, że ja generalnie nie lubię biznesu w formie, jaka przychodzi nam do głowy kiedy słyszymy to określenie. Najchętniej poszedłbym w stronę nauki, ale niestety na to jest już prawdopodobnie za późno. Postanowiłem, że spróbuję zbudować coś na styku tych dwóch światów. Mam duże doświadczenie w budowaniu innowacyjnych firm, kocham kosmos, moją wielką pasją jest pokazywanie ludziom jego piękna. Sam od 15 lat zajmuję się jego fotografowaniem i mam całkiem niezły dorobek w tej materii. Dlaczego tego nie wykorzystać i nie skupić się na tym w 100%?
Okazało się, że nikt wcześniej nie próbował zrobić z fotografii kosmosu pełnoprawnej sztuki. Co więcej, w środowisku astrofotografów raczej nie myśli się o tym, że klienci na całym świecie mogliby chcieć wieszać takie zdjęcia na swoich ścianach, a do tego byliby skłonni zapłacić za nie stawki znane z innych domen artystycznej fotografii. Wygląda na to, że Astrography już na tym etapie udało się to zrobić i z każdym kolejnym kwartałem dostarcza sztukę inspirowaną kosmosem coraz głębiej w rynek i galerie.
Jak wspomina Adam Jesionkiewicz, jego firma wystartowała w bardzo skromnym otoczeniu — nawet nie w garażu, co dzisiaj brzmiałoby dumnie, ale w prywatnym salonie swojego założyciela. Dzisiaj Astrography drukuje kosmiczną sztukę na 3 własnych maszynach w dedykowanej przestrzeni produkcyjnej, z pełnym osprzętem do profesjonalnej obróbki wydruków. Po kilkunastu miesiącach uczenia się globalnego rynku, firma wysyła regularnie swoje produkty do ponad 30 krajów na całym świecie, a w samym 2020 roku Astrography wydrukowała ponad 10 000 printów za kilka milionów złotych.
Adam Jesionkiewicz – Mamy ogromną satysfakcję i świadomość, że sprzedając nasze produkty na całym świecie przyczyniamy się pośrednio do promocji kosmosu i samej nauki w ogóle. Skala jest dla nas bardzo ważna, bo tylko w ten sposób możemy realnie inspirować nowe pokolenia do zainteresowania się pięknem nauki. Naszym marzeniem nie jest bierne reagowanie na zdarzenia w obszarze badania kosmosu – mamy ambicje współtworzyć kulturę promującą eksplorację kosmosu.
Astrography jest jedynym takim podmiotem na świecie. Chcielibyśmy, aby nasi widzowie “poczuli” moment, w którym znajdujemy się w tej chwili jako ludzkość: o krok od kolonizacji Układu Słonecznego. Uważamy, że bez wyjścia w kosmos nie przetrwamy. Stąd nasze zainteresowanie różnymi programami kosmicznymi, realizowanymi przez SpaceX, czy NASA, ale również w Europie. Wewnętrznie nazywamy to podejściem popkulturowym do tematyki kosmosu. – dodaje Artur Kurasiński współzałożyciel Astrography
Wszystko zaczęło się od pasji do fotografowania nieba
Astrography rozpoczęło swoją działalność od sprzedawania autorskich zdjęć Adama Jesionkiewicza, współzałożyciela firmy. Adam Jesionkiewicz jest jednym z najbardziej znanych polskich fotografów nocnego nieba. Jego zdjęcie “Majestatyczna Galaktyka Andromedy” w kolekcji z “Drogą Mleczną nad Tatrami” Michała Ostaszewskiego zostało wylicytowane na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za blisko 16 tys. zł (cała kwota została przekazana na działalność charytatywną) – co prawdopodobnie jest rekordową sumą, za jaką sprzedano w Polsce zdjęcie kosmosu. W 2003 roku założył Astropolis.pl (dzisiaj działające jako Fundacja Astropolis), które uznawane jest za epicentrum polskiej astrofotografii i jednocześnie największe forum zrzeszające miłośników astronomii amatorskiej.
Michał Ostaszewski (po lewej) był nie tylko pierwszym zewnętrznym artystą sprzedającym swoje zdjęcia w Astrography, ale także pierwszym pracownikiem. Dzisiaj w pełnym wymiarze współtworzy sukces Astrography.
Następnym etapem w Astrography było zapraszanie kolejnych artystów różnego typu, już nie tylko fotografów, ale też twórców i bardzo utalentowanych grafików oraz inżynierów, którzy mają związek z astronomią, czy branżą kosmiczną.
Jak wspomina Artur Kurasiński – Pierwsze sprzedaże odbywały się zerowym nakładem finansowym na marketing i reklamę. To było możliwe dzięki temu, że Adam był znany w środowisku osób zainteresowanych kosmosem. Gdyby ktoś na początku naszej działalności zapytał mnie o to, kto kupuje produkty Astrography, odpowiedziałbym, że jest to space geek, nerd, osoba związana z branżą kosmiczną i posiadająca teleskop. Na dalszych etapach okazało się jednak, że nie tylko! W dużej mierze ludzie, którzy są naszymi klientami nie mają nic wspólnego z astronomią i są po prostu zainteresowani kosmosem jako ciekawą przestrzenią. Oni patrząc na nasze zdjęcia, na prace tworzone przez współpracujących z nami artystów myślą ,,ja też bym to chciał mieć w swoim domu”. Dużą grupę klientów stanowią również kobiety, a nasze prace coraz częściej traktowane są jako element designu.
Unikalność i jakość na skalę światową
Wiele osób, które z pasją wykonuje zdjęcia kosmosu nie wie do końca co można z nimi zrobić. To są niesamowicie duże pliki (wielkości setek megabajtów) i wyzwaniem jest przełożyć je z wersji elektronicznej na wydruk cyfrowy w bardzo wysokiej jakości. Astrography się to jednak udało – częściowo z uwagi na dotychczasowe doświadczenie Adama Jesionkiewicza w obróbce zdjęć nocnego nieba, a częściowo dzięki najlepszym drukarkom. Produkty oferowane przez firmę gwarantują jakość i unikalność, a sam papier i tusz (Epson UltraChrome PRO 12), które wykorzystywane są do produkcji wydruków, do tej pory znane były tylko z dzieł przeznaczonych dla galerii oraz muzeów. To daje gwarancję nie tylko fizycznego poczucia obcowania ze sztuką (Fine Art), ale także długowieczności (wydruki mogą przetrwać kilkaset lat, a za szybą UV i w odpowiednich warunkach znacznie dłużej).
Dzięki bardzo wysokiej jakości nasz plakat, czy jak to lubimy nazywać fine art trafiający do klienta może być spokojnie powieszony na ścianie w muzeum lub galerii. Dlatego są to produkty, w które ludzie inwestują. Nie chcemy walczyć ceną i nie będziemy na pewno tani. Unikalność jeśli chodzi o zdjęcia Astrography jest określana na skalę światową. Każdy z obrazów posiada hologram potwierdzający autentyczność, a produkty pakowane są w specyficzny sposób zabezpieczający je przed działaniem czynników atmosferycznych. Kupując produkt u nas otrzymuje się pewność, że jest to unikatowa produkcja stworzona przez autora, a nie agencję fotograficzną. Chcemy być mali, rodzinni bez udziału dużego kapitału bądź zlecania druku do tańszych podwykonawców. Chcemy żeby wszystko oparte było na ludziach, którzy wraz z nami tworzą markę Astrography. – komentuje Artur Kurasiński.
Ambitne, międzynarodowe plany na przyszłość
W przyszłości Astrography planuje działania wydawnicze związane między innymi z historią lotów kosmicznych. Założyciele myślą o produktach już nie tylko czysto drukowalnych, ale też o aplikacji i platformie, która edukuje i pokazuje, że kosmos jest nieprawdopodobnie piękny i bliski nam ludziom. W planach jest także tworzenie IP w obszarach gier (planszowych i komputerowych) łączących rozrywkę z edukacją i promocją nauki.
Jak mówi Artur Kurasiński – Interesuje nas wejście tam gdzie do końca nie wiemy czy nasze produkty mogą się podobać. Mowa oczywiście o Chinach, jest to nieznany dla nas dotąd rynek. Chcielibyśmy rozwinąć również sfery związane z branżą gier komputerowych. Astrography już dzisiaj jest jedynym partnerem CD projekt RED jeżeli chodzi o fine art’y (Cyberpunk 2077 i Wiedźmin). To my drukujemy produkty, które można kupić w oficjalnym sklepie marki. To dla nas naprawdę duże wyróżnienie potwierdzające, że skupienie na jakości jest absolutnym składnikiem każdego produktu. W najbliższym czasie na platformie Astrography premierę będą miały tzw. produkty licencyjne, tworzone we współpracy ze znanymi markami rozrywkowymi, które pasują do naszej tematyki kosmosu.
Astrography ma ambicje pracować z podmiotami z zagranicy, żeby zaznaczyć się na arenie międzynarodowej. W planach jest zainicjowanie kampanii na Kickstarterze lub przedsprzedaż związana z albumem opowiadającym o procesie dochodzenia do misji kosmicznych i opuszczenia przez człowieka atmosfery Ziemi.
Jakie rady ma Astrography dla osób pragnących przekuć pasję w biznes?
Adam Jesionkiewicz – Jesteśmy u progu nowej epoki eksploracji kosmosu. Jest tak wiele obszarów, które dają nam szansę poczucia tych emocji, że aż przykro jest nie skorzystać z tej okazji. My chcemy pozostać po stronie twórców, których rolą jest inspirować innych do zainteresowania się kosmosem, ale otwiera się droga do wielkich projektów naukowych, czy nawet do osobistej podróży w kosmos. Odnoszę wrażenie, że na kosmos nadchodzi kulturowa “moda”. Nie ma lepszego czasu żeby poszukać dla siebie miejsca w tej przygodzie. Jeżeli w przestrzeni twoich zainteresowań mieści się kosmos, a na karierę naukową jest za późno, to pomyśl, czy nie możesz skomercjalizować swojej pasji. Trudno mi sobie wyobrazić bardziej szczęśliwe życie, niż takie, w którym możesz utrzymywać się z czegoś, co kochasz.
Bardzo fajnie jest realizować swoje pasje. Zachęcam wszystkich, którzy odkładają na później decyzje o tym żeby zostać astronautą lub strażakiem, aby zaczęli już dzisiaj. Być może jest tak, że możecie pogodzić swoje życie zawodowe z pasją. Ludzie którzy robią to co kochają i na tym zarabiają nie wstają rano i nie idą z bólem do pracy. Wówczas jest to biznes, który daje dużo satysfakcji i w dodatku pozwala opłacić rachunki. Jest to najlepsza rzecz jaka się może przydarzyć. Obudźcie w sobie marzyciela i spróbujcie. Ani świat, ani ktoś inny za Was tego nie zrobi. My jesteśmy przykładem na to, że warto podążać za swoją pasją i przekuć ją w biznes. – podkreśla Artur Kurasiński.
(Astrography)