Siedemnastego lutego bezzałogowy pojazd Progress MS-16 przycumował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Cumowanie pojazdu Progress MS-16 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej miało dość niecodzienny przebieg. W odległości zaledwie kilku metrów od Stacji pojazd zaczął nieprawidłowy obrót, co przerwało automatyczne podejście.Progress MS-16 to kolejna bezzałogowa zaopatrzeniowa rosyjska misja do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Start nastąpił 15 lutego 2021 o godzinie 04:45 CET z kosmodromu Bajkonur. W tym locie wykorzystano rakietę Sojuz-2.1a.
Dwa dni później, 17 lutego, Progress MS-16 dotarł do ISS. Cumowanie w trybie manualnym nastąpiło o godzinie 07:26 CET. Cumowanie miało dość niecodzienny przebieg, gdyż w odległości kilku metrów od Stacji pojazd Progress zaczął nieoczekiwany obrót. Gdy odchylenie przekroczyło 30 stopni, nastąpiło przerwanie podejścia. Rosyjska załoga ISS otrzymała polecenie przeprowadzenia ręcznego cumowania i jednocześnie cofnięto Progressa do odległości 30 metrów od Stacji.
Jest możliwe, że to nietypowe zachowanie jest efektem potencjalnego uszkodzenia anteny, której zadaniem jest precyzyjny pomiar odległości od Progressa do ISS. Istnieje podejrzenie, że ta antena doświadczyła uszkodzenia podczas startu, podczas separacji osłony aerodynamicznej. O ile w rakietach Sojuz-2.1a jak i w poprzedniej generacji Sojuz-U/FG osłony aerodynamiczne są takie same, o tyle w nowych rakietach separacja następuje wcześniej.
Z dostępnych informacji wynika, że ta nietypowa sytuacja będzie teraz badana przez komisję. Okazuje się, że w poprzednim cumowaniu Progressa MS-15 z 23 lipca 2020 także wystąpił podobny problem i wymagane było przejście na tryb manualny.
Prace na pokładzie ISS są komentowane w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.
(PFA, RSW)