Detekcja fosfin w atmosferze Wenus to nie jedyna zagadka związana z tą planetą. Czy inne tajemnice też mogą sugerować istnieje życia na Wenus?
C[/drocap]hoć Wenus krąży “nieopodal” Ziemi w naszym Układzie Słonecznym, do dziś bardzo mało wiemy o tej planecie. Częściowo ma to związek z grubą pokrywą chmur, która uniemożliwia badania powierzchni Wenus z orbity. Częściowo ma to związek z wysokim ciśnieniem oraz temperaturami, jakie panują na powierzchni Wenus – specjalnie skonstruowane lądowniki były zdolne przetrwać nie dłużej niż 2 godziny.Przeszłość Wenus jest jeszcze większą zagadką – do dziś naukowcy się spierają, czy ta planeta “zawsze” była pozbawionym życia jałowym globem, czy też znajdowały się tam oceany ciekłej wody. Problemem jest tutaj stosunkowo młody wiek powierzchni Wenus – nie więcej niż 300-700 milionów lat, gdy nastąpiły potężne wylewy lawy. Wydaje się, że wszelkie ślady wcześniejszej Wenus zostały zatarte.
Fosfiny i inne tajemnice Wenus
We wrześniu 2020 szerokie zainteresowanie – nie tylko środowisk naukowych – wzbudziło odkrycie fosfin w atmosferze Wenus. Fosfiny (inaczej fosfowodór, PH3) w przypadku Wenus wykryto w chmurach, w wartościach rzędu 20 części na miliard. Na tym etapie naukowcy nie są w stanie jednoznacznie wskazać źródło fosfin, jednak jest możliwe, że jest ono pochodzenia organicznego. Naukowcy uważają, że niebiologiczne źródła fosfin na Wenus są o cztery rzędy wielkości za małe, by być w stanie wyprodukować taką ilość tego związku chemicznego. W badaniach nad wenusjańskimi fosfinami uczestniczył Polak – Janusz Petkowski (naukowiec na Massachusetts Institute of Technology).
Co więcej, fosfiny nie są równomiernie rozłożone w atmosferze Wenus – znaleziono je przede wszystkim w dwóch pasach chmur oddalonych od równika. Trudno sobie wyobrażać, by jakikolwiek proces geologiczny zachodził jedynie w stosunkowo wąskim pasie na powierzchni Wenus.
Co ciekawe, pojawiła się też publikacja, która na podstawie danych ALMA nie wykazała obecności fosfin. Pojawiła się informacja, że w danych z ALMA może być błąd, który obecnie jest analizowany.
Nie jest to jedyna tajemnica Wenus. Naukowcy zastanawiają się nad spektrum ultrafioletowym atmosfery tej planety oraz cząstkami “S8” (pierścienie złożone z atomów siarki) czy cząstkami w atmosferze o wielkości rzędu kilku mikrometrów (które mogą być dobrym miejscem dla bakterii). Poniższe nagranie to wywiad z dr Januszem Petkowskim dotyczącym zagadek atmosfery i przeszłości Wenus.
Jakiekolwiek życie na Wenus może być zupełnie inne niż to na Ziemi. Przede wszystkim wenusjańskie mikroby musiałyby być w stanie wytrzymać w prawdziwie ekstremalnym otoczeniu, w obecności bardzo stężonego kwasu siarkowego oraz minimalnej obecności wody. Dr Petkowski zaproponował we wcześniejszej publikacji możliwość życia opartego na krzemie, nie zaś na węglu.
Niewątpliwie dalsze badania Wenus są potrzebne. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie misji z próbnikiem zdolnym do zbadania atmosfery w obszarze, gdzie wykryto fosfiny. Aktualnie dwie koncepcje misji konkurują o akceptację jako kolejna bezzałogowa wyprawa klasy Discovery.
(EH)
3 komentarze
To jest ciekawe w kontekście artykułu o fosfinach
https://www.youtube.com/watch?v=av8GUyHQHso
Ja do tego tematu podchodzę jak do tematu (…)Złoty Pociąg i inne zagadki Śląska(…)… poważna tematyka przesłonięta jedną hucpą.
Pisząc Złoty Pociąg negowałem tylko wieści, że (…)odkryliśmy życie(…), a tu się okazuje, że i fosfiny to humbuk… https://kosmonauta.net/2020/11/alma-nie-wykrywa-fosfin-w-atmosferze-wenus/?pk_campaign=feed&pk_kwd=alma-nie-wykrywa-fosfin-w-atmosferze-wenus