Czternastego września br. poseł partii Prawo i Sprawiedliwość złożył interpelację w sprawie funkcjonowania Polskiej Agencji Kosmicznej oraz realizacji Polskiej Strategii Kosmicznej.
Poniższy artykuł otrzymaliśmy od czytelnika serwisu Kosmonauta.net. Na końcu znajduje się komentarz Kosmonauta.net.
Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Gdańska, złożył 14 września 2020 interpelację w sprawie funkcjonowania Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA), realizacji Polskiej Strategii Kosmicznej (PSK) oraz współpracy z firmami w tym zakresie. Poseł Płażyński w tej interpelacji, skierowanej do Ministrów Rozwoju i Obrony Narodowej, pyta o dotychczasowe przygotowania Krajowego Programu Kosmicznego (KPK), środki przeznaczone na konkurs „Technologie Kosmiczne” z programu „Szybka Ścieżka” Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), podział kompetencji pomiędzy ministerstwami w zakresie programów kosmicznych oraz sprawy wewnętrzne agencji POLSA.Poseł zaprezentował tekst interpelacji na swoim profilu w mediach społecznościowych. Interpelacja pojawiła się również na stronie Sejmu RP i jest datowana na 14.09.2020. Możemy w niej m.in. przeczytać, że Ministerstwo Rozwoju kierowane przez Jadwigę Emilewicz koordynowało wprowadzenie PSK oraz nowelizację ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej z 2019 roku. Wątpliwości posła budzi brak wprowadzenia w życie KPK, który miał być dopełnieniem PSK przyjętej przez Radę Ministrów na początku 2017 roku. To ważna kwestia, gdyż tę uwagę podniosła niedawno Najwyższa Izba Kontroli w raporcie dot. rozwoju sektora kosmicznego, w którym podkreślono, że brak KPK jest postrzegany przez przedsiębiorców jako jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla dalszego rozwoju sektora kosmicznego w Polsce.
Kolejnym podnoszonym tematem przez posła Kacpra Płażyńskiego jest przeznaczenie kwoty 300 mln PLN na program NCBiR Szybka Ścieżka „Technologie Kosmiczne” w kontekście finansowania KPK. Parlamentarzyście chodzi prawdopodobnie o przygotowany w czasach gdy prezesem POLSA był Grzegorz Brona projekt KPK na lata 2019-2021. Płażyński podnosi także kwestie proceduralne takie jak brak zespołu w obecnym Departamencie KPK podległym Prezesowi POLSA.
W interpelacji można wyczytać, że około 3/4 zespołu POLSA jest zatrudniona w oddziale w Warszawie, w tym Prezes i kadra zarządzająca. Jeden pracownik jest zatrudniony w oddziale rzeszowskim, zaś pozostali w siedzibie w Gdańsku. Padło również pytanie o zmianę obecnej lokalizacji oddziału w Warszawie.
W tekście interpelacji znajdziemy również zapytanie dotyczące relacji pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej i Ministerstwem Rozwoju w kontekście realizacji polityki kosmicznej państwa. Jest to zapewne pokłosie krytycznych uwag MON dotyczących projektu nowego statutu POLSA ogłoszonych na stronach Rządowego Centrum Legislacji oraz powołania pełnomocnika MON ds. przestrzeni kosmicznej w osobie pułkownika Marcina Górki, który jest jednocześnie Wiceprezesem POLSA ds. obronnych.
Poniżej przedstawiamy wszystkie pytania z interpelacji nr 11218:
- Jakie były powody odrzucenia poprzednich wersji Krajowego Programu Kosmicznego i dlaczego z każdą zmianą Prezesa PAK prace zaczynają się od nowa?
- Dlaczego Departament Krajowego Programu Kosmicznego, którego istnienie określa statut PAK, przestał faktycznie istnieć? Czy w związku z tym można uznać, że opracowywany kolejny Krajowy Program Kosmiczny będzie prawidłowo przygotowanym dokumentem?
- Dlaczego środki w kwocie 300 mln PLN, zabezpieczone pierwotnie na cele KPK, znalazły się ostatecznie w programie NCBiR Szybka Ścieżka „Technologie Kosmiczne”?
- Czy prawdą jest, że środki publiczne z programu NCBiR Szybka Ścieżka „Technologie Kosmiczne” trafiają do podmiotów prywatnych, związanych z osobami w przeszłości zarządzającymi PAK? Czy jest to właściwa sytuacja?
- Dlaczego program Szybkiej Ścieżki „Technologie Kosmiczne”, przy tak dużych nakładach pieniężnych, nie wymaga od firm przygotowania produktów dających się skomercjalizować tak, aby uzyskać tzw. zwrot społeczny i realną korzyść dla budżetu państwa w dającej się przewidzieć perspektywie i założeniach ekonomicznych zawartych w PSK?
- Ile i jakie instytucje państwowe biorą udział w realizowaniu własnych bądź wynikających ze współpracy „programów kosmicznych”?
- Czy programy kosmiczne MR i MON są względem siebie konkurencyjne, czy też są prowadzone równolegle w obszarze odpowiednio cywilnym i wojskowym z jasno zdeklarowanymi kompetencjami i celami dowiązanymi do PSK?
- Czy zasadnym jest przenoszenie oddziału PAK w Warszawie do nowej, droższej lokalizacji w obecnej sytuacji budżetowej? Kiedy zostanie osiągnięty stan, w którym faktycznym centrum operacyjnym Agencji będzie jej centrala w Gdańsku?
Komentarz redakcji Kosmonauta.net
Kilka z powyższych pytań sugeruje skomplikowane relacje pomiędzy POLSA a poszczególnymi Ministerstwami oraz NCBiR. Wydaje się, że tylko w przypadku dobrej współpracy tych podmiotów możliwe będzie sprawne wdrożenie KPK w najbliższych latach. Z kolei pytania związane z konkursem „Szybka Ścieżka” zdają się dalekie od założeń tego konkursu, gdyż jednym z elementów wniosków jest opłacalność wdrożenia. Nie wydaje się także, aby środki rozdysponowane w ramach konkursu „Technologie Kosmiczne” miały związek z osobami powiązanymi wcześniej z POLSA – te środki rozdysponował NCBiR, niezależnie od Agencji. Warto także zauważyć, że polska branża kosmiczna jest mała – kadry powracające z jednostek administracji do firm trafiają do podmiotów, które są aktywne w projektach współfinansowanych także z NCBiR.
Co ciekawe, powraca temat centrali POLSA w Gdańsku oraz oddziału w Warszawie. Jest to temat ważny dla polityka związanego z Gdańskiem.
(ZW, K.)
2 komentarze
Jestem zwykłą czytelniczką, która interesuje się kosmosem i często czytam państwa artykuły. Praktycznie codziennie. Mówiąc szczerze od lata czekam na coś więcej niż tylko huczne konferencje, spotkania na szczycie, dyskusje na temat kształtu i tego kto będzie jakim dyrektorem. Jakaś mała rakietka, jakiś kawałeczek części próbnika na Marsie, jakiś maleńki satelita … wiem że to dla każdej jednostki badawczej poważne dzieła – ale to dużo za mało na potencjał naszego kraju i na to o czym chciałoby się usłyszeć. Konkursy łazików, baza analogowa … dobrze .. tylko że my zwykli śmiertelnicy mamy poczucie że raczej są wielkie pieniądze dla różnych dyrektorów i organizację ich stanowisk a mało zostaje na realne osiągnięcia.
lepiej by było zrobic konkurs jak darpa, jest kasa, jak ktoś da plany i pokaże że umie to bedziemy robić.
a tak szybka kasa^H^H^H^Hścieżka to jakies nieporozumienie