2019 rok był rekordowy w dziedzinie poszukiwania obiektów krążących blisko Ziemi.
Lata 2010-2019 to czas rosnącej świadomości zagrożeń płynących ze strony obiektów krążących blisko Ziemi (NEO, ang. Near Earth Object). Nastąpiło także wydarzenie, które zwróciło uwagę szerszej części społeczeństwa na zagrożenia związane z obiektami NEO. W lutym 2013 roku doszło do eksplozji bolidu nad Czelabińskiem w Rosji. Choć obiekt był niewielki (17-20 metrów średnicy) i jego rozerwanie nastąpiło na wysokości około 30 kilometrów nad Ziemią, lokalne zniszczenia były poważne. Na szczęście nikt nie zginął, choć około 1500 osób odniosło rany.Rozwój technik detekcji pozwolił na wyraźny wzrost odkryć obiektów NEO. W 2000 roku odkryto 363 obiekty NEO. W 2010 takich odkryć było już 921. W 2019 roku odkryć było ponad 2400. Jednocześnie wydaje się, że ludzkość odkryła już prawie wszystkie obiekty NEO o średnicy większej od 1 km, gdyż w latach 2010-2019 odkrywano ich maksymalnie kilkanaście rocznie. Co ciekawe, ilość odkrywanych obiektów większych od 140 metrów jest mniej więcej stała: co roku odkrywa się ich 400 – 500. Tego typu obiekty wciąż mogą wyrządzić duże zniszczenia na Ziemi, szczególnie, gdyby uderzyły w kontynent taki jak Europa (lub pobliskie wody).
Największy postęp dokonał się w odkryciach małych obiektów. Dziś dość często odkrywa się meteoroidy o średnicy zaledwie 2-3 metrów. Takiej wielkości obiekty były zbyt małe i zbyt słabe jeszcze dziesięć lat temu. Choć aż tak małe obiekty nie zagrażają naszej planecie (a te o średnicy kilkunastu metrów mają potencjał zniszczeń zbliżony do bolidu czelabińskiego), o tyle wiedza na temat wielkości i dystrybucji takich obiektów NEO ma duże znaczenie dla zrozumienia zmian w całkowitej populacji w pobliżu Ziemi.
Wcześniej czy później ku Ziemi skieruje się większy obiekt NEO. Ważne jest, by wiedzieć o tym obiekcie na lata lub dekady przed wydarzeniem. Wówczas ludzkość będzie w stanie opracować technologie, które skutecznie ochronią naszą planetę. Jak na razie ludzkość nie dysponuje żadną przetestowaną technologią, która by mogła zmienić kurs groźnego obiektu. W najbliższych latach dojdzie jednak do pierwszych prób – będzie to misja AIDA, realizowana wspólnie przez ESA i NASA.
(ESA, CNEOS)