Po Radzie Ministerialnej 2019

2

Zakończyła się Rada Ministerialna państw ESA. Wyniki tej Rady będą mieć duży wpływ na rozwój europejskiego sektora kosmicznego.

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) to organizacja umożliwiająca wspólne rozwijanie technologii kosmicznych i aplikacji satelitarnych dla zastosowań naziemnych. ESA od 1974 roku realizuje także szereg misji kosmicznych poza bezpośrednim otoczeniem naszej planety. W tej chwili w skład agencji wchodzą dwadzieścia dwa państwa członkowskie. Polska jest dwudziestym pełnoprawnym członkiem od 19 listopada 2012 roku. Po naszym kraju do ESA dołączyły jeszcze Węgry i Estonia.

Finansowanie ESA pochodzi ze składek państw członkowskich. Co kilka lat wysocy przedstawiciele rządów poszczególnych państw spotykają się na Radach Ministerialnych ESA. To właśnie na nich podejmowane są najważniejsze decyzje dotyczące kierunków rozwoju agencji kosmicznej. Cztery ostatnie spotkania, w których także udział wzięła Polska, odbyły się w 2012, w 2014 roku, w 2016 roku oraz (wydarzenie “pośrednie”) w 2018 roku.

W dniach 27-28 listopada 2019 w Sewilli odbyła się Rada Ministerialna państw ESA. Co ciekawe, z dostępnych informacji wynika, że tym razem było stosunkowo mało wyraźnych punktów spornych pomiędzy szczególnymi państwami. Polskę reprezentowała delegacja, w której przewodził Marek Niedużak – wiceminister rozwoju.

Najważniejszą decyzją Rady Ministerialnej 2019 jest zgoda na pięcioletni budżet od państw członkowskich w wysokości 14,4 mld EUR w ciągu pięciu lat – nieco powyżej propozycji ESA. (Oprócz składek od państw, ESA otrzymuje także nakłady z Komisji Europejskiej oraz organizacji Eumetsat.) Największymi “siłami” w ESA pozostają Niemcy i Francja – ich składka pięcioletnia to blisko 3,30 mld EUR oraz 2,66 mld EUR. Wyraźny wzrost zanotowały Włochy (2,28 mld EUR) oraz Wielka Brytania (1,66 mld EUR). Jest to duży sukces ESA, której udało się przekonać większość państw członkowskich do zwiększenia nakładów.

Wkład finansowy poszczególnych państw ESA / Credits - ESA
Wkład finansowy poszczególnych państw ESA / Credits – ESA

Wkład Polski do budżetu ESA został zadeklarowany na poziomie 166 mln EUR dla 5 lat. Co ciekawe, wkład Czech do ESA jest obecnie na poziomie zbliżonym do Polski. Z kolei wkład Rumunii na najbliższe lata wyraźnie spadnie – co może być echem wciąż nierozwiązanych problemów tego państwa z ESA.

Program naukowy ESA otrzyma 10% wzrost swojego budżetu. Jest to największy wzrost tej części działalności Agencji w ostatnich dwóch dekadach.

Podział składki

Duża część dyskusji na Radzie Ministerialnej skupiała się na programie Copernicus. Dla większości państw członkowskich wsparcie programu Copernicus jest ważne, z uwagi na postępujące zmiany klimatyczne Ziemi. Część “nadwyżkowych” funduszy (około 400 mln EUR) zostanie wykorzystana na badania i rozwój nowych technologii związanych z Obserwacjami Ziemi. Pojawiły się także dyskusje na temat drugiej generacji satelitów Sentinel.

W trakcie Rady Ministerialnej dużą część negocjacji skupiła się na realizowanych już programach rakiet nośnych (Ariane 6 i Vega) jak przyszłych sposobów wynoszenia i funkcjonowania ładunków na orbicie. Dzięki inicjatywie Włoch program mini-promu Space Rider będzie realizowany.

Space Rider / Credits – European Space Agency, ESA

Jedynym “przegranym” tej Rady Ministerialnej wydaje się być misja dotycząca monitorowania “pogody kosmicznej” z perspektywy jednego z punktów Lagrange. Z dostępnych informacji wynika została zredukowana do działań z “instrumentami naukowymi”, co może oznaczać wspólną organizację misji z innymi agencjami kosmicznymi.

W tematyce eksploracji załogowej ESA potwierdziła swoje zainteresowanie dostarczeniem dwóch modułów do stacji LOP-G. Tymi modułami są iHAB oraz ESPRIT. Zapadła także zgoda na realizację robotycznych projektów księżycowych. W tematyce eksploracji bezzałogowej zapadła zgoda na realizację misji Hera – głównie za sprawą zainteresowania Niemiec. Zapadła także zgoda na realizację europejskiej części misji Mars Sample Return.

Tegoroczna Rada Ministerialna ESA jest z pewnością dużym sukcesem dla tej Agencji. Jest to także wyraźny sygnał, że dla większości europejskich państw sektor kosmiczny jest coraz ważniejszy, zaś ESA (i Europa w ogóle) dysponuje ważną infrastrukturą kosmiczną – w szczególności związanej z tematyką obserwacji Ziemi.

Ta Rada była prawdopodobnie ostatnią, w której Wielka Brytania uczestniczyła zarówno jako członek ESA jak i Unii Europejskiej. Wyjście tego państwa z UE z pewnością zmieni kształt działań w Europie, w tym we flagowych programach Copernicus i Galileo.

(ESA)

2 komentarze

  1. To ja zacznę. Widzę, że składka Polski do ESA w zasadzie nie wzrośnie w horyzoncie najbliższych 5 lat. Obecnie płacimy 34 mln € a zadeklarowaliśmy 33,2 mln € rocznie na kolejne 5 lat. To trochę rozczarowujące. Liczyłem na to, że z biegiem czasu składka będzie rosła a wraz z nią potencjał polskiego sektora kosmicznego.

  2. Jakieś komentarze, refleksje, dyskusja na forum? Bo zapadła zupełna cisza… Na stronach ESA i w mediach anglojęzycznych sporo materiałów informacyjnych, a tu nic…