Ukraina proponuje budowę małej rakiety nośnej Cyklon-1M zdolnej do wynoszenia do około 750 kg na niską orbitę okołoziemską – z terytorium tego państwa.
Od kilku lat ukraiński sektor kosmiczny znajduje się w głębokim kryzysie. Z pewnością przynajmniej częściowo jest to związane z aneksją Krymu przez Rosję oraz niestabilną sytuacją na wschodzie Ukrainy. Ponadto, dotychczas używane technologie są stopniowo wycofywane. Nie oznacza to jednak, że Ukraina nie ma potencjału w branży kosmicznej – wręcz przeciwnie.W połowie kwietnia zostały opublikowane informacje o koncepcji nowej rakiety nośnej o nazwie “Cyklon-1M”. W odróżnieniu od proponowanej rakiety “Cyklon-4M”, rakieta Cyklon-1M byłaby stosunkowo małą konstrukcją, dedykowaną małym satelitom. Budowę tej rakiety proponuje Biuro Konstrukcyjne Jużnoje.
Rakieta Cyklon-1M miałaby masę startową 63 ton i byłaby w stanie wynieść do 750 kg na niską orbitę polarną heliosynchroniczną (SSO) o wysokości do 600 km. Przewidywana długość rakiety to mniej niż 30 metrów, zaś średnica – 2,25 m. Rakieta miałaby wykorzystywać szereg nowych technologii, takich jak druk 3d, użycie nie-toksycznych paliw oraz wykorzystanie materiałów kompozytowych. Silnik tej rakiety – o oznaczeniu RD-870 – byłby napędzany naftą, a utleniaczem byłby ciekły tlen. Górny stopnień rakiety używałby azotanu hydroksyloamoniowego.
Co ciekawe, Biuro Jużnoje proponuje, by ta rakieta startowała z terytorium Ukrainy. Zaproponowany profil lotu to start z jednego z terenów nad brzegiem Morza Czarnego, przelot nad Turcją i upadek zużytego pierwszego stopnia na Morzu Śródziemnym.
Oczywiście taki profil lotu omija Rosję, pozwala na skorzystanie z dwóch dużych akwenów (Morze Czarne oraz Morze Śródziemne), ale też wymaga zgody ze strony Turcji oraz być może i Grecji. Warto tu także dodać, że ten region Morza Śródziemnego jest intensywnie używany przez statki oraz samoloty. Może to wymagać szerszej koordynacji do przeprowadzenia każdego ze startów.
(Jużnoje)
2 komentarze
Profil lotu będzie trudny do zaakceptowania – Morze Śródziemne ? TO raczej bardzo słaby pomysł.
Żeleńskim ma prosić Putina o pokój na kolanach… zatem zobaczymy, czy ostanie im się planowany kosmodrom.