Inspekcja Sojuza podczas spaceru kosmicznego

5

11 grudnia kosmonauci Oleg Kononienko oraz Siergiej Prokopjew wyszli na niemal ośmiogodzinny spacer kosmiczny. Głównym zadaniem była inspekcja modułu orbitalnego pojazdu Sojuz MS-09.

Rosyjski spacer kosmiczny WKD-45a rozpoczął się o 11 grudnia o 16:59 czasu polskiego. Kosmonauci Kononienko oraz Prokopjew wyszli na zewnątrz stacji z rosyjskiej śluzy Pirs w skafandrach Orłan-MKS.

Prace kosmonautów przy Sojuzie MS-09 / Roskosmos

Głównym celem spaceru kosmicznego była inspekcja modułu orbitalnego Sojuza MS-09, w którym w sierpniu doszło do wycieku. Okazało się, że przyczyną było wywiercenie około 2 mm dziury, a nastąpiło to jeszcze na etapie montażu pojazdu, choć część rosyjskich źródeł (w tym odpowiedzialny za sektor kosmiczny Dmitrij Rogozin) twierdziło, „że nie można wykluczyć umyślnych działań”, co bardzo zaskoczyło partnerów programu ISS.

Wszystko wskazuje na to, że pomyłkowe wiercenie nie zostało zgłoszone i zaklejono je na Ziemi. Z czasem uszczelnienie zaczęło jednak przeciekać. Pod koniec sierpnia załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zlokalizowała wyciek i zakleiła go żywicą epoksydową.


Rozcinanie poszycia modułu orbitalnego Sojuza MS-09 / Roskosmos

Kononienko i Prokopjew nożycami oraz nożem rozpruli izolację termiczną modułu orbitalnego pojazdu Sojuz i wykonali dokumentacje fotograficzną. Musieli przy zadaniu wyjątkowo uważać, aby nie uszkodzić swoich skafandrów. Dziurę zlokalizowali po około 5 godzinach pracy. Następnie pobrali próbki żywicy epoksydowej oraz materiału dookoła wywiercenia.

Rozcinanie poszycia modułu orbitalnego Sojuza / Roskosmos

Prace te nie wpłyną na bezpieczeństwo powracających 20 grudnia Siergieja Prokopjewa, Alexandra Gersta i Sereny Auñón-Chancellor. Załoga będzie znajdować w oddzielnym module lądownika. Moduł orbitalny Sojuza będzie zaś odrzucony przed wejściem w atmosferę.

Spacer kosmiczny trwał 7 godzin i 45 minut.

(Loty Kosmiczny, SpaceflightNow)

5 komentarzy

  1. Dobra poszło trochę ociepliny w próżnie, ale chyba jest ważniejsze ludzkie życie i bezpieczeństwo misji niż kilka niemetalowych wiórów na orbicie, które pewnie w krotce spłoną w atmosferze. Z drugiej strony mogli włączyć odkurzacz i wszystko zebrać do niego 😉

    • Ania Wróbel on

      Odkurzacz w próżni? Ciekawe jakbyś zrobił podciśnienie w próżni a jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to nic tam nie zrobili prócz pobranie próbek i zdjęcie. Ostatecznie i tak ta część Sojuza zostanie odrzucona przed wejściem w atmosferę

  2. Zdecydowanie stawiam,że otwór powstał na ziemi, zataili jego powstanie i uszczelnili. To się nazywa niska kultura techniczna.

  3. Podobno kształt i rodzaj wskazują że dziura musiał być wywiercona w stanie nieważkości za pomocą prostej wiertarki, a jedynym momentem jest gdy dwoje astronautów przebywało poza stacją i monitoring tej części był wyłączony.

  4. Ania Wróbel on

    A ile poszło śmieci w przestrzeń to nie piszecie a było tego sporo bo zamiast ciąć musieli pruć nożem bo nożyce mieli za male. Próbowali ciąć ale się nie dało więc musieli pruć nożem