Jedenastego maja nowa wersja rakiety Falcon 9 wyniosła pierwszego satelitę telekomunikacyjnego Bangladeszu.
Do startu doszło 11 maja o godzinie 22:14 CEST z wyrzutni LC-39A na Florydzie. Na pokładzie rakiety Falcon 9R znalazł się pierwszy satelita telekomunikacyjny Bangladeszu o nazwie Bangabandhu-1. Start przebiegł prawidłowo i satelita znalazł się na prawidłowej orbicie transferowej GTO. 33 minuty po starcie satelita został uwolniony od górnego stopnia Falcona 9.Po wykonanej pracy doszło do powrotu pierwszego stopnia Falcona 9. Z uwagi, że był to lot na GTO, lądowanie pierwszego stopnia nastąpiło na Oceanie Atlantyckim, na platformie morskiej. Lądowanie nastąpiło po ósmej minucie od startu.
Start został opóźniony o 24 godziny. Dzień wcześniej, 10 maja odliczanie do startu przebiegało bez zakłóceń, aż do 58 sekund przed startem. Wówczas systemy pokładowe zdecydowały o przerwaniu startu. Zegary odliczające zostały zresetowane do czasu +15 minut, ale analiza tego odwołania startu trwała zbyt długo, by móc przeprowadzić start przed końcem okienka.
Start Bangabandhu-1 / Credits – SpaceX

Ujęcie na owiewkę aerodynamiczną rakiety Falcon 9R z Bangabandhu-1 (ujęcie z 10 maja 2018) / Credits – SpaceX
Satelita Bangabandhu-1 ma masę startową 3500 kg. Satelita został zbudowany w Europie przez koncern Thales Alenia Space na bazie platformy Spacebus-4000 (wersja B2). Kontrakt na tego satelitę został podpisany w 2015 roku. Satelita został ukończony i przetestowany przed końcem 2017 roku.
Bangabandhu-1 został wyposażony w 26 transpondery na paśmie Ku i 14 na paśmie C. Głównym zadaniem Bangabandhu-1 jest dostarczanie różnego typu usług telekomunikacyjnych dla Bangladeszu i sąsiednich państw. Mniej więcej połowa transponderów będzie dostępna do użytku na zasadach komercyjnych. Satelita ma funkcjonować minimum 15 lat na orbicie geostacjonarnej (GEO).
Start rakiety Flacon 9R z Bangabandhu-1 jest komentowany w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.
(PFA)
2 komentarze
W porównaniu z pierwszym lotem Falcona Heavy pierwszy lot Block 5 w mainstreamie prawie bez echa. Ale tak naprawdę dla SpaceX to dużo ważniejsza rakieta niż FH.
Zgadzam się. Krok po kroku SpaceX mógł właśnie stworzyć “rakietę idealną” o średniej wielkości, dla naprawdę wielu zastosowań.