Najnowsza propozycja wydatków Unii Europejskiej na projekty badawczo-rozwojowe wynosi aż 100 miliardów EUR na lata 2021 – 2017.
W latach 2007 – 2013 w państwach Unii Europejskiej (UE) realizowano Siódmy Program Ramowy (FP7), w ramach którego finansowano szereg działań badawczo-rozwojowych i wdrożeniowych. W FP7 realizowano także działania dotyczące przestrzeni kosmicznej, w szczególności skupione na dwóch „flagowych” projektach UE – europejskiego systemu nawigacji Galileo oraz obserwacji Ziemi o nazwie Copernicus.Następcą FP7 jest „Horyzont 2020” (H2020), który jest realizowany w latach 2014 – 2020. Budżet na ten program wynosi ponad 75 miliardów EUR. Te kwoty również zostaną wydane na różne projekty badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe. Cechą wyróżniającą H2020 jest ułatwienie udziału dla małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), które wcześniej dość rzadko uczestniczyły w FP7. Część funduszy zostanie wydana na zupełnie nowe programy, w tym dedykowane MŚP, a których efektem ma być wzrost innowacyjności lub wprowadzanie nowych produktów technologicznych na rynek europejski.
Obecnie H2020 zmierza do ostatniej fazy realizacji i zostanie zakończony w 2020 roku. Jednocześnie trwają już rozmowy na temat kolejnego ramowego programu dla europejskich programów badawczo-rozwojowych. Robocza nazwa tego programu brzmi “FP9”.
Rozmowy odbywają się w trudnej sytuacji, m.in. z uwagi na “Brexit”. Jest już pewne, że prawie wszystkie ogólnoeuropejskie programy i inicjatywy doświadczą cięć. Jednym z niewielu wyjątków będzie jednak FP9.
Najnowsza, opublikowana na początku maja 2018 propozycja budżetu FP9 zakłada jego całkowitą wartość wynoszącą aż 100 miliardów EUR. Jest to o prawie 25 miliardów EUR więcej niż w przypadku H2020. To duża wartość, pozwalająca na szeroko zakrojone prace badawcze, rozwojowe oraz wdrożeniowe.
Większość zasad z programu H2020 powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie w FP9. Mowa tutaj szczególnie o udziale MŚP w projektach oraz korzystaniu z osiągnięć naukowych, w tym ich wdrażaniu na rynek.
Częścią FP9 ma być tematyka kosmiczna. W tym przypadku także powinno dojść do wyraźnego wzrostu dostępnych nakładów, przy czym proponuje się, aby część funduszy była przeznaczona na rozwój rynków kosmicznych i “okołokosmicznych”. Jest to ważna kwestia, gdyż brak możliwości wejścia na różne rynki jest jednym z głównych problemów stojących przed szerszym wdrożeniem technik i technologii satelitarnych. FP9 może zredukować ten problem.
W H2020 udział polskich podmiotów był dość niewielki. Warto, aby w FP9 udział firm i organizacji badawczych z naszego kraju był bardziej widoczny – w szczególności w projektach kosmicznych. Wyraźny rozwój sektora kosmicznego widziany w ostatnich latach będzie nadal potrzebował dodatkowych nakładów. Fundusze badawczo-rozwojowe i wdrożeniowe UE są tu bardzo dobrym narzędziem, które idealnie się do tego celu nadają.
(KE)