W marcu doszło do incydentu zagłuszania odbioru sygnału GNSS w północnej Norwegii.
Informacja o incydencie z zagłuszaniem sygnału nawigacji satelitarnej (GNSS) w północnej Norwegii została upubliczniona 27 kwietnia. Tego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Norwegii potwierdziło, że w rzeczonej sprawie skontaktowało się z władzami rosyjskimi i zażądało wyjaśnień.Z dostępnych informacji wynika, że do zagłuszania sygnału GNSS doszło we wschodniej części regionu Finnmark. Ten region znajduje się w północno-wschodniej części Norwegii i graniczy z Rosją. Z dostępnych informacji wynika również, że w tym czasie doszło do ćwiczeń wojskowych w regionie granicznym po stronie rosyjskiej.
Norweskie MSZ zażądało od Rosji zaprzestania podobnych działań. Pojawiła się nawet informacja, że zagłuszacz sygnału GNSS o mocy 1 kW potrafi przeszkodzić w pozycjonowaniu i nawigowaniu w promieniu nawet 80 km od emitera. Tak duży zasięg oznacza możliwość wystąpienia utrudnień w dostępie do sygnału od satelitów nawigacyjnych poza granicami danego państwa.
Z dostępnych informacji wynika także, że w połowie kwietnia Rosja zastosowała lokalne zagłuszanie sygnału GNSS w Syrii. Różne źródła sugerują, że zagłuszanie nastąpiło wokół rosyjskiej infrastruktury wojskowej w Syrii.
(TBO)
