Nowe informacje o 1I/2017 U1 (luty 2018)

2

Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni opublikowano szereg ciekawych prac naukowych dotyczących “międzygwiezdnego wędrowca” – planetoidy 1I/2017 U1 Oumuamua. 

Opowieść o “międzygwiezdnym wędrowcu” jest niesamowita: w październiku w ramach programu Pan-STARRS (Panoramic Survey Telescope And Rapid Response System) został odkryty nowy obiekt. Jego peryhelium, czyli punkt najbliższy Słońcu, nastąpiło we wrześniu w odległości około 0,25 jednostki astronomicznej. Początkowo wydawało się, że odkryta nową kometę. Obiekt otrzymał wstępne oznaczenie C/2017 U1 (PANSTARRS) a jego jasność w trakcie odkrycia wyniosła zaledwie około +20 magnitudo.

Trajektoria orbity i dodatkowe wyliczenia pozwoliły na jednoznaczne zweryfikowanie natury tego niecodziennego gościa: pochodził spoza Układu Słonecznego. Było to pierwsze odkrycie obiektu tego typu . Ostatecznie, po dyskusjach pomiędzy astronomami postanowiono nadać mu nowe oznaczenie. Obiekt otrzymał oznaczenie 1I/2017 U1 i nazwę Oumuamua.

Status wiedzy na temat 1I/2017 U1 podsumowuje nasz grudniowy artykuł. Na przestrzeni dwóch miesięcy pojawiło się kilka ciekawych publikacji naukowych oraz wyników obserwacji i nasłuchów. W tym artykule podsumowujemy wyniki badań, których wyniki zaprezentowano w dwóch pierwszych miesiącach 2018 roku.

Chaotyczny obrót 1I/2017 U1

Już na początku listopada astronomowie informowali, że obrót 1I/2017 U1 jest chaotyczny. Co mogło być przyczyną takiego obrotu? Jedna z najnowszych interpretacji tego ruchu obrotowego jest wynikiem badań grupy naukowców z Universytetu w Belfaście, którym przewodził astronom Wesley Fraser. Ta grupa uważa, że chaotyczny obrót 1I/2017 U1 trwa już od przynajmniej miliarda lat. Taki ruch obrotowy mógł powstać wskutek kolizji z innym obiektem w macierzystym układzie planetarnym 1I/2017 U1, jeszcze zanim ta planetoida została “wyrzucona” w przestrzeń międzyplanetarną.

Ile międzygwiezdnych gości w Układzie Słonecznym?

Choć 1I/2017 U1 to dopiero pierwszy znany przykład obiektu z innego układu planetarnego, naukowcy podejrzewają, że w Układzie Słonecznym takich “wędrowców” jest znacznie więcej. Wg dr Fabo Fenga z Uniwersytetu w Hertfordshire obiektów takich jak 1I/2017 U1 może być wewnątrz naszego Układu Słonecznego nawet kilkadziesiąt milionów. Oczywiście, znakomita większość z nich nie znajdzie się tak blisko Słońca jak 1I/2017 U1.

Co ciekawe, Manasvi Lingam i Abraham Loeb z Cambridge uważają, ze podobnych “międzygwiezdnych wędrowców” w naszym Układzie Słonecznym jest znacznie mniej – około kilkudziesięciu tysięcy. Niemniej jednak jest to wciąż duża ilość obiektów tego typu.

Wykład instytutu SETI

Ponadto, instytut SETI przeprowadził bardzo interesujący wykład na temat 1I/2017 U1, który można zobaczyć na poniższym nagraniu.

Wykład o 1I/2017 U1 (styczeń 2018) / Credits –SETI Institute

Wizualizacja LSST / Credits - LSST Project Office

Wizualizacja LSST / Credits – LSST Project Office

Kiedy znów wykryjemy tak zagadkowy obiekt jak 1I/2017 U1? Astronomowie są przekonani, że stanie się to w ciągu kilku najbliższych lat. Coraz więcej różnych programów regularnie “przeczesuje” niebo każdej nocy, co pozwala na wykrywanie słabych obiektów – takich właśnie jak 1I/2017 U1.

Teleskop Large Synoptic Survey Telescope (LSST) może być w stanie wykrywać nawet jeden obiekt podobny do 1I/2017 U1 rocznie. Taki wynik to przewidywana możliwość obserwatorium LSST do prowadzenia obserwacji bardzo słabych obiektów przy jednoczesnym szerokim polu widzenia (średnica pola widzenia – 3,5 stopnia).
(Arxiv, CFA, C, UB)

2 komentarze

  1. Nie musimy czekać stulecia na wysyłanie sondy w inny układ aby poznać jego budowę, zbudowanie sondy zdolnej pobrać próbkę materii planetoidy z innego układu byłoby ciekawym wyzwaniem.