Czternastego października doszło do udanego startu rakiety Sojuz-2.1a. Rakieta wyniosła rosyjski bezzałogowy pojazd zaopatrzeniowy Progress MS-07, który za dwa dni dotrze do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pierwotnie start planowano na 12 października, jednak w ostatnich sekundach przed zapłonem silników doszło do odwołania startu rakiety Sojuz-2.1a – prawdopodobnie z przyczyn technicznych. Wówczas planowano rekordowo krótki czas lotu Progressa MS-07 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) – zaledwie 3,5 godziny.Start przełożono na 14 października. Do startu tej rakiety Sojuz-2.1a doszło o godzinie 10:46 CEST. Lot na orbitę przebiegł prawidłowo i dziewięć minut później Progress MS-07 znalazł się na prawidłowej orbicie wstępnej. Ponieważ 14 października ułożenie orbity ISS względem wyrzutni w Bajkonurze nie było już tak optymalne, Progress MS-07 dotrze do Stacji w około 2 dni. Cumowanie przewidziane jest na 16 października, około godziny 13:10 CEST.
Oprócz zapasów, części zamiennych i eksperymentów, na pokładzie tego Progressa umieszczono studenckiego satelitę Iskra 5. Jest to CubeSat formatu 1U, zbudowany wspólnie przez studentów z Rosji i Indii. Ten satelita ma być w stanie przesyłać obrazy na Ziemię w formacie SSTV (Slow Scan TV). Satelita zostanie “wyrzucony” na orbitę na początku 2018 roku, podczas rosyjskiego spaceru kosmicznego przez jednego z kosmonautów.
Co ciekawe, na pokładzie tego Progressa zainstalowano instrument, o którym Rosjanie nie poinformowali partnerów w programie ISS (ani w ogóle nie podali żadnej informacji). Jest to stosunkowo niewielki instrument, umieszczony w przedniej części Progressa MS-07. Niektóre źródła sugerują, że może to być test sensora dla celów wojskowych.
(NSF, PFA, LK)
Jeden komentarz
Na pokładzie Progressa MS-07 nie znalazł się sputnik Iskra-5 ani drugi skafander Orłan-MKS !