Przygotowania do pierwszego startu rakiety Electron

1

21 maja otwiera się dziesięciodniowe okienko startowe dla pierwszego lotu małej rakiety Electron. Tą rakietą poleci ładunek o nazwie „It’s a Test”.

Celem amerykańskiej firmy Rocket Lab będzie obsługa rosnącego rynku małych satelitów. Rakieta Electron w jednym locie będzie mogła wynieść ładunek o masie do 150 kg na orbitę synchronizowaną słonecznie (SSO) o wysokości 500 km. Przy obecnie realizowanych lotach może być możliwe wyniesienie kilkudziesięciu najmniejszych satelitów taką rakietą.

Harmonogram pierwszych lotów firmy zakłada nawet 5-7 lotów rakiety Electron jeszcze w 2017 roku. Trzy loty noszą charakter testowy, jeden ma być przeprowadzony dla firmy Moon Express (mającej w planach osadzenie na Księżycu łazika w ramach konkursu Google Lunar X Prize z nagrodą główną 20 mln dolarów), a jeszcze kolejny dla agencji NASA w ramach kontraktu przyznanego pod koniec 2015 roku (program Venture Class Launch Services).

Liczba zamówionych lotów nie jest ujawniona, jednak duże zainteresowanie inwestorów i sukces ostatniej rundy finansowania wskazuje, że to właśnie duży popyt przełożył się na dokapitalizowanie firmy celem zwiększenia mocy produkcyjnej.

Przygotowania do pierwszego startu rakiety Electron

Rakieta na wyrzutni startowej w Nowej Zelandii / Credits - Rocket Lab

Rakieta na wyrzutni startowej w Nowej Zelandii / Credits – Rocket Lab

Kilka dni temu amerykańska  Federal Aviation Administration Office of Commercial Space Transportation (FAA AST) wydała firmie Rocket Lab licencję na przeprowadzenie trzech startów rakiety Electron. Starty mają się odbyć z wyrzutni Onenui 1, położonej na półwyspie Mahia na Północnej Wyspie Nowej Zelandii.

Pierwszy start rakiety Electron powinien nastąpić podczas dziesięciodniowego okienka startowego, które otwiera się 21 maja o godzinie 23:00 CEST. Ładunkiem pierwszej rakiety ma być ładunek o nazwie „It’s a Test”. Celem tego startu jest zebranie dużej ilości danych na temat lotu. Rakieta Electron będzie zbierać dane z 20 tysięcy kanałów w trakcie lotu. Długie okienko startowe ma pozwolić na zatrzymanie odliczania, dodatkowe oględziny rakiety, testy i ewentualnie oczekiwanie na idealne warunki pogodowe.

(PA)

Jeden komentarz

  1. Obawiam się że 99% tych mikro satelitów które dzięki małym kosztom będzie można teraz wynosić, nie będzie miało zaprogramowanej deorbitacji