Emiraty chcą wysłać astronautę na ISS

4

Zjednoczone Emiraty Arabskie w ciągu kilku lat zamierzają wysłać swojego obywatela na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Plan został ogłoszony 12 kwietnia (w rocznice lotu Jurija Gagarina) w centrum Kosmicznym Centrum im. Muhammada Bin Raszida w Dubaju. Lot obywatela Zjednoczonych Emiratów Arabskich na orbitę wchodziłby w część Narodowego Programu Kosmicznego tego kraju. Program został ogłoszony przez Muhammada Ben Raszida al-Maktuma, emira Dubaju, wice-prezydenta i premiera ZEA oraz przez następce tronu Muhammada Ben Zajida al-Nahajana, zastępcy Najwyższego Dowódcy Sił Zbrojnych ZEA.

Kosmiczne plany ZEA

Budowa i składowe sondy / Credit: Mohammed Bin Rashid Space Centre

Budowa i składowe sondy / Credit: Mohammed Bin Rashid Space Centre

W ostatnich latach Zjednoczone Emiraty Arabskie bardzo intensywnie rozwijają własny program kosmiczny. W 2014 roku powołana została narodowa agencja kosmiczna. W 2020 roku ma również wystartować pierwsza misja marsjańska. Zbudowana przede wszystkim przez ekspertów z ZEA sonda Al-Amal (Nadzieja) ma wejść na orbitę Marsa w 2021 i badać atmosferę Czerwonej Planety. Emiraty również intensywnie starają się o organizacje Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w 2020.

W ZEA funkcjonuje również operator komunikacji satelitarnej Thuraya (ar. Plejady) i YahSat. Kraj posiada również satelity obserwacji Ziemi (seria DubaiSat). Planowane jest również wyniesienie dwóch satelitów wywiadowczych o nazwie Falcon Eye.

Arabscy astronauci

Dotychczas tylko dwóch Arabów odbyło lot kosmiczny. Pierwszym był Saudyjczyk Sultan Bin Salman Al Saud, który odbył tygodniowy lot na pokładzie wahadłowca Discovery w ramach misji STS-51G w 1985 roku. Jednym z celów misji było wyniesienie satelity Arabsat-1B. Obecnie pełni funkcję ministra ds. Turystyki i Dziedzictwa Narodowego.

Drugim arabskim astronautą jest Muhammad Faris z Syrii. W 1987 roku spędził tydzień na pokładzie stacji Mir w ramach misji Sojuz-TM 3. Po rozpoczęciu wojny domowej w Syrii w 2012 przeszedł na stronę opozycji antyasadowskiej, zaś obecnie jest uchodźcą w Turcji.

Około dekadę temu również Jordania rozważała wysłać własnego obywatela Sojuzem do ISS. Plan jednak nigdy nie wyszedł poza wstępny etap deklaracji. Wszystko obecnie wskazuje na to, że trzecim Arabem na orbicie będzie obywatel Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

4 komentarze

        • Choćby Polska miała tyle ropy co Arabia Saudyjska, Iran, Rosja i Wenezuela razem wzięte i tak by była w czarnej dupie czyli biedzie jak wcześniej i obecnie. Arabom ropa tylko potrzebna jest jako podstawa. Reszta to nie pozwalanie okradać się innym w tym światowemu bankierstwu i dobre reinwestowanie zysków (przy nie przejadaniu ich). A więc wszystko czego Polsce brakuje a własciwie polskiemu społeczeństwu otępiałemu piwem piłką nożną skokami narciarskimi. Skręca mnie jak widzę ,że inni wchodzą w Kosmos zaś w kraju poczynając od góry /rząd/ do dołu /społeczeństwo/ słychać beczenie stada baranów/owiec i 25 letnie rządy kolejnych bęcwałów/bałwanów z prawa i lewa.