Złe lądowanie Shenzhou-11?

2

Chińska kapsuła Shenzhou wylądowała sto kilometrów dalej niż wszystkie poprzednie załogowe loty tego kraju. Czy był to błąd?

Osiemnastego listopada o 06:59 CET nastąpiło udane lądowanie kapsuły Shenzhou-11. Na pokładzie tej kapsuły znaleźli się dwaj chińscy astronauci: Jing Haipeng i Chen Dong. Lądowanie nastąpiło w Mongolii Wewnętrznej, w tym samym regionie, w którym odbywały się wcześniejsze chińskie lądowania.

Lądowanie było przekazywane „na żywo” z helikopterów krążących w rejonie lądowania. Do pewnego momentu kapsuła była obserwowana, także w podczerwieni. Jednak w pewnym momencie kapsuła znikła z pola widzenia. Shenzhou-11 został zlokalizowany o 07:07 CET, już po lądowaniu.

Miejsce lądowania Shenzhou-11 względem wyznaczonej (zamkniętej) strefy lądowania / Credits - China Spaceflight

Miejsce lądowania Shenzhou-11 względem wyznaczonej (zamkniętej) strefy lądowania / Credits – China Spaceflight

Szybko okazało się, że kapsuła Shenzhou-11 wylądowała około 100 kilometrów na wschód od wszystkich poprzednich chińskich załogowych lądowań. Lądowanie nastąpiło wciąż w wyznaczonej strefie, ale dość blisko jej krawędzi. Informację o przesuniętym punkcie lądowania podano do wiadomości kilka godzin po potwierdzeniu udanego powrotu z orbity.

Wydaje się, że to lądowanie Shenzhou-11 przebiegło inaczej niż planowano – sugeruje to chwilowa utrata kapsuły z pola widzenia kamer oraz rozlokowanie zespołów i helikopterów. Z uwagi na trajektorię zejścia kapsuły z orbity, przyczyna wydaje się leżeć w przeprowadzonym manewrze deorbitacjii .

Porównanie miejsca lądowania Shenzhou-11 względem poprzednich misji Shenzhou / Credits - Landsat, Anik

Porównanie miejsca lądowania Shenzhou-11 względem poprzednich misji Shenzhou / Credits – Landsat, Anik

Nieoficjalne źródła sugerują, że lądowanie Shenzhou-11 mogło być spowodowane opóźnieniem manewru  deorbitacyjnego o ponad 10 sekund. Jest też możliwe, że ciąg silniczków kapsuły podczas manewru deorbitacyjnego mógł być niższy niż zakładano. Niezależnie od przyczyny, zespoły podejmujące załogę Shenzhou-11 zostały zaskoczone sytuacją i nie miały aktualnych informacji.

Lądowanie Shenzhou-11 samo w sobie nie było niebezpieczne dla załogi. Może ono jednak sugerować, że pomimo ponad dekady lotów załogowych, Shenzhou wciąż może skrywać błędy techniczne w konstrukcji lub jakości produkcji. Z pewnością nie pomaga tutaj niewielka częstotliwość kapsuł Shenzhou, co ogranicza możliwość wprowadzania i testowania poprawek. Można jednak zakładać, że w przyszłej dekadzie częstotliwość chińskich lotów załogowych wyraźnie wzrośnie – gdy nowa wielomodułowa stacja orbitalna będzie gotowa.

(PFA, NSF, Tw)

2 komentarze