Jasnymi tworami na Ceres są prawdopodobnie pokłady siarczanu magnezu.
Na kilka miesięcy przez dotarciem sondy Dawn do Ceres, oczom naukowców ukazał się niesamowity widok: bardzo jasny twór na powierzchni tej planety karłowatej. W miarę zbliżania się sondy Dawn do Ceres ukazywały się kolejne jasne obszary, okazało się, że największy z nich znajdował się na dnie stosunkowo dużego krateru. Łącznie jasnych obszarów wykryto ponad 130.Naukowcy zastanawiali się czym mogą być te jasne obszary. Trzy najczęściej sugerowane wyjaśnienia to pokłady lodu wodnego, warstwy glin oraz różnego rodzaju sole mineralne. Naukowcy z niemieckiego Instytutu Maxa Plancka uznali, że to siarczan magnezu (rodzaj soli) zalega w jasnych punktach na Ceres. Jest także możliwe, że ta sól jest wymieszana z pewną ilością krzemianów.
Mechanizm powstania jasnych punktów na powierzchni Ceres jest prawdopodobnie następujący: wskutek uderzenia meteorytu dochodzi do odsłonięcia warstwy pokładu wody w postaci lodu, w której także znajduje się głównie siarczan magnezu. Następnie dochodzi do sublimacji wody i na powierzchni Ceres pozostaje jedynie ta sól. Warto tu dodać, że wstępne pomiary otoczki gazowej wokół Ceres sugerują, że to właśnie z jasnych obszarów sublimuje woda. Oznacza to, że pod powierzchnią Ceres znajduje się warstwa słonego lodu wodnego.
Ósmego grudnia sonda Dawn zakończyła proces obniżania orbity wokół Ceres. Aktualna wysokość orbity nad tą planetą karłowatą wynosi zaledwie ok. 385 km.
Obrót Ceres oraz zbliżenie na krater z najbardziej rozległymi jasnymi obszarami (fałszywe kolory) / Credits – NASA Jet Propulsion Laboratory
(PSI)