Sojuz TMA-17M wylądował w Kazachstanie

1

Na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trwa właśnie wymiana załóg. Dzisiaj (11 grudnia) trzech kosmonautów powróciło na Ziemię po pięciu miesiącach spędzonych na orbicie.

Na pokładzie kapsuły Sojuza TMA-17M powróciła międzynarodowa załoga: Oleg Kononienko (3 lot, Rosja), Kjell Lindgren (1 lot, USA) oraz Kimya Yui (1 lot, Japonia), po trwającym 141 dni pobycie na ISS. Lądowanie przebiegło w trudniejszych niż zazwyczaj warunkach pogodowych, a lądownik Sojuza przewrócił się po przyziemieniu.

Lądowanie Sojuza TMA-17 oglądane z pokładu ISS / Credits: Scott Kelly, NASA

Lądowanie Sojuza TMA-17 oglądane z pokładu ISS / Credits: Scott Kelly, NASA

Obecnie na ISS przebywa Sergiej Wołkow (trzeci lot, Rosja) oraz Michaił Kornijenko (drugi lot Rosja) i Scott Kelly (czwarty lot, USA). Wszyscy pozostaną na orbicie do początku marca. Kornijenko oraz Kelly uczestniczą w pierwszym “rocznym locie” na pokładzie ISS. Wcześniej tak długie loty był wykonywane wyłącznie przez Rosjan na Stacji Mir. Coraz dłuższe loty astronautów będą przygotowaniem do coraz dalszych lotów poza niską orbitę okołoziemską, które powinny rozpocząć się w kolejnej dekadzie XXI wieku.

Za cztery dni na ISS udadzą się kolejni kosmonauci. Na 15 grudnia wyznaczono start Sojuza TMA-19M z załogą Timothy Kopra (2 lot, USA), Timothy Peake (1 lot, Wielka Brytania, ESA) oraz Jurij Malenczenko (6 lot, Rosja). Malenczenko jest jednym z najbardziej doświadczonych rosyjskich kosmonautów. Będzie drugim rosyjskim obywatelem, który uda się po raz szósty na orbitę, zaś po zakończeniu lotu będzie miał naliczone ponad 800 dni w przestrzeni kosmicznej.

Zanim do stacji przybędą nowi mieszkańcy, obecna załoga będzie mogła dokończyć rozładowanie pojazdu logistycznego Cygnus 4 (Deke Slayton II), który 9 grudnia został przyłączony do dolnego węzła modułu Unity.

Jeden komentarz

  1. Czy te trudne warunki pogodowe bardzo oddaliły przyziemienie lądownika Sojuza od zaplanowanego miejsca ?

    Dotarcie ekip poszukiwawczych do załogi zajęło trochę czasu. Samo lądowanie nie było chyba filmowane z helikopterów, co się nieczęsto zdarza.

    A poza tym czy są planowane konkretnie następne bardzo długie pobyty astronautów na ISS ?
    W zaplanowanych misjach nie ma takiej opcji.
    Dla NASA byłoby ekonomiczniej chyba wysyłać astronautów na dłuższe wyprawy. Nie musieliby tyle płacić za transport swoich ludzi na ISS.