Chiny rozpatrują niewidoczną stronę Księżyca jako miejsce lądowania Chang’e 4.
Chang’e 4 to kolejna misja w ramach chińskiego programu eksploracji Księżyca. Sonda ma zostać wysłana około roku 2020, kilka lat po bardziej zaawansowanej misji Chang’e 5, typu “sample return” (Chang’e 4 jest sondą, która byłą zapasem dla Chang’e 3 i łazika Yutu), planowanej na rok 2017.
Jak powiedział chińskiej państwowej telewizji CCTV Wu Weiren, główny inżynier programu eksploracji Księżyca, „rozważamy obecnie miejsce lądowania misji Chang’e 4”. „Najpewniej wybierzemy miejsce trudniejsze i bardziej wymagające technicznie. Inne kraje wybrały miejsca lądowania na widocznej stronie Księżyca. Naszym zdaniem, następnym krokiem powinno być wylądowanie na niewidocznej stronie”.
Choć wiele misji fotografowało powierzchnię odwrotnej strony Księżyca z orbity, to jednak nigdy nie miało miejsca miękkie lądowanie.
Chińscy naukowcy myślą o posadzeniu lądownika w jednym z największych kraterów w Układzie Słonecznym, w Basenie Biegun Południowy – Aitken. Ten krater o średnicy 2500 km zajmuje większą część niewidocznej z Ziemi strony Srebrnego Globu. Mają nadzieje, że jego zbadania dostarczy nowych informacji o przeszłości i powstaniu naszego naturalnego satelity.
(SputnikNews)