USAF potwierdziły “gwałtowny” koniec misji DMSP-F13. Satelita najpewniej eksplodował.
Dowództwo Kosmiczne Sił Powietrznych USA potwierdziło rozpad satelity DMSP-F13 na 43 elementy. Potwierdzenie uzyskano 2 dni po pierwszych informacjach o takim losie satelity.
Pierwsze oznaki “gwałtownego” końca misji wojskowego satelity meteorologicznego DMSP-F13 podał T. S. Kelso, starszy analityk astrodynamiki z Centrum Standardów Kosmicznych firmy Analytical Graphics (AGI). Zauważył on, że zamiast normalnie obserwowalnych 5 obiektów związanych z tym satelitą, teraz figuruje 26 obiektów więcej.
It appears we’ve had another debris event with 26 new pieces of debris from DMSP 5D-2 F13 launch. Analyzing circumstances now.
— T.S. Kelso (@TSKelso) February 26, 2015
Dowództwo Kosmiczne Sił Powietrznych USA (Air Force Space Command) podało, że satelita najpewniej eksplodował 3 lutego, po tym jak doświadczył nagłego skoku temperatury w systemie zasilania i utraty kontroli położenia. Według AFSC wybuch spowodował powstanie 43 śmieci kosmicznych.
DMSP-F13 (inne oznaczenia: DMSP-5D2 F13, DMSP-5D2 S13, USA 109) został wyniesiony 23 marca 1995 roku rakietą Atlas-E Star-37S-ISS. Satelita poruszał się orbicie heliosynchronicznej o wysokości 800 km. Od 2006 roku pełnił rolę satelity zapasowego, więc jego wpływ na wiedzę USAF o sytuacji pogodowej był niewielki. Siły powietrzne posiadają 6 innych aktywnych satelitów DMSP na orbicie.
AFSC monitoruje powstałe szczątki i w razie zagrożenia innych obiektów kosmicznych, wyda stosowne ostrzeżenia.
(SN, AFSC)
2 komentarze
Czyżby spełniała się apokalipsa ?? Coraz więcej śmieci spowoduje narastanie ich w tempie lawinowym aż w końcu przestrzeń przestanie być bezpieczna i zostaniemy uwięzieni na naszej planecie na zawsze ??
Simon – niekoniecznie. Rejony polarne nie są tak bardzo zaśmiecone jak inne szerokości geograficzne, ale to i tak ekstremalnie utrudni nam eksplorację kosmosu. Ponadto, opór jakie stawiają atomy na wysokości nawet ponad 100km powoduje, że przestrzeń wokół naszej planety ma zdolność do samooczyszczania. Proces może trwać wieki i obejmie najbliższe rejony, ale jest to pewna nadzieja dla ludzkości. Geostacjonarny śmietnik, to zupełnie inna sprawa. Tam będziemy musieli sami posprzątać. Obstawiam, że uszkodzenie spowodował mikrometeor. Wzrost temperatury…. może być związany z energią kinetyczną którą przekazał “przeszkodzie” przez którą przeleciał.