Tydzień temu dwójka rosyjskich kosmonautów wyszła poza Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) na trwający 5 godzin i 11 minut spacer kosmiczny, w czasie którego wypuszczony został mały peruwiański satelita oraz wymieniono zewnętrzne eksperymenty naukowe.
Aleksandr Skworcow oraz Oleg Artemiew wyszli na zewnątrz stacji ISS ze śluzy Pirs o godzinie 16:02 czasu polskiego w dniu 18 sierpnia. Spacer, noszący oznaczenie EVA-39, zakończył się o godzinie 21:13 tego samego dnia. Wyjście na zewnątrz stacji ISS było 181. taką aktywnością od początku funkcjonowania orbitalnego kompleksu w 1998 roku. Jednocześnie był to czwarty spacer kosmiczny w tym roku.
Pierwszym ukończonym zadaniem w czasie tego wydarzenia było uwolnienie peruwiańskiego CubeSata o nazwie Chasqui-1. Zbudowany w Peruwiańskim Uniwersytecie Technicznym satelita dostarczony został na stację ISS w lutym tego roku na pokładzie rosyjskiego statku towarowego Progress. Satelita wyposażony jest w system obrazowania w świetle widzialnym i podczerwieni, radio transmiter oraz system kontroli położenia.
Wypuszczanie małych satelitów ze stacji ISS stało się ostatnio bardzo powszechne. Obecnie trwa cała sekwencja uwalniania małych satelitów z serii NanoRacks. Proces ten następuje przy wykorzystaniu japońskiej śluzy w module Kibo oraz odpowiednich urządzeń. W planach jest uwolnienie 28 małych satelitów.
W następnej kolejności podczas spaceru kosmonauci zainstalowali na jednej z platform roboczych na module Zwiezda eksperyment Expose-R. Przez najbliższe 18 miesięcy obecne na Expose-R próbki biologiczne wystawione będą na bezpośrednie oddziaływanie próżni kosmicznej. Kosmonauci zebrali również próbki zanieczyszczeń z okna modułu Zwiezda oraz zainstalowali na module Poisk dedykowane urządzenie do monitorowania długoterminowych efektów związanych z ich powstawaniem (na skutek operacji cumowania statków).
Kosmonauci zakończyli swoją pracę na zewnątrz stacji godzinę przed czasem. Na końcu zebrane zostały jeszcze inne eksperymenty związane z obserwacją zachowania różnych materiałów w próżni kosmicznej. Warto jednocześnie dodać, że amerykańska agencja kosmiczna NASA planowała również przeprowadzenie dwóch spacerów kosmicznych w sierpniu, jednak te zostały odłożone na kilka miesięcy.
Powyżej wspomniana sytuacja związana jest z przedłużonym oczekiwaniem na baterie zasilania do amerykańskich skafandrów, w których przeprowadzane są spacery kosmiczne. Komponenty te mają zostać dostarczone na stację na pokładzie prywatnego statku zaopatrzeniowego Dragon firmy SpaceX, którego start zaplanowany jest na 19 września. Jeśli dostawa nastąpi w zaplanowanym czasie, to najprawdopodobniej pierwszy z dwóch spacerów kosmicznych zostanie przeprowadzony na początku października.
Ważniejszy ze spacerów dotyczył będzie wymiany jednostki kontrolnej o nazwie SSU (sequential shunt unit), którą podejrzewa się o awarię i związany z nią brak możliwości wykorzystywania jednej z ośmiu linii zasilania na stacji. Wymiana jednostki będzie musiała nastąpić w momencie, gdy panele słoneczne nie będą generowały energii elektrycznej. Przedłużony pobyt ISS w cieniu Ziemi będzie miał miejsce na skutek odpowiedniego ustawienia jej orbity względem Ziemi i Słońca w październiku.