Słony wodny ocean pod powierzchnią Tytana

0

Pod powierzchnią Tytana prawdopodobnie znajduje się bardzo słony ocean.

Od dwóch lat wiadomo, że pod powierzchnią największego księżyca Saturna – Tytana – pomiędzy dwiema warstwami lodu kryje się ocean wody w stanie ciekłym. Ten ocean powoduje, że powierzchnia Tytana wznosi się i opada aż o 10 metrów wskutek wpływu grawitacyjnego Saturna. Gdyby ten księżyc nie skrywał warstwy wody, wówczas pływy wynosiłyby około 3 metrów. Dla porównania: powierzchnia Ziemi (nie mórz czy oceanów) wskutek pływów wywoływanych przez Księżyc i Słońce porusza się w zakresie około 50 centymetrów.

Najnowsze pomiary wykazują, że „tytański ocean” jest bardzo słony. Jest to raczej „zupa” z dużą ilością jonów potasu, sodu i siarki niż czysta woda. Wyliczenia wskazują, że zasolenie wewnętrznego oceanu Tytana można przyrównać do zasolenia Morza Martwego (około 33%).

Ponadto najnowsze pomiary sugerują, że warstwa lodu, która znajduje się nad tym słonym oceanem, a poniżej powierzchni Tytana, jest stosunkowo twarda i nie jest elastyczna. Co więcej, taka sztywna warstwa zdaje się ograniczać wymianę różnych związków nieorganicznych oraz organicznych pomiędzy powierzchnią a oceanem tego księżyca.

Z tą sztywną podpowierzchniową warstwą wiąże się zagadka metanu w atmosferze Tytana. Metan dość szybko rozkłada się pod wpływem promieniowania UV, a jest go w atmosferze tego księżyca aż 5%. Oznacza to, że metan jest stale uzupełniany z podpowierzchniowych źródeł – w przypadku braku odpowiedników płyt tektonicznych uwalnianie się metanu może następować jedynie z odpowiedników „gorących miejsc”. Na Ziemi takie „gorące miejsca” ukształtowały m.in. wyspy (i wulkany) na Hawajach.

W ostatnich kilku latach nasza wiedza na temat Tytana wyraźnie się rozwinęła. Stało się to dzięki europejskiemu lądownikowi Huygens, który w 2004 roku osiadł na powierzchni Tytana, oraz dzięki sondzie Cassini, która dokonała już ponad stu bliskich przelotów obok tego księżyca.

Misja sondy Cassini zakończy się w 2018 roku wejściem w atmosferę Saturna. Uchroni to Enceladusa oraz Tytana przed niekontrolowanym upadkiem Cassini’ego na powierzchnię któregokolwiek z tych księżyców w dalszej przyszłości i tym samym uchroni te obiekty przed ewentualnym skażeniem ziemskimi bakteriami.
(NASA)

Comments are closed.