Zespół rosyjsko-fińsko-czeski odnalazł fragmenty bolidu, który 19 kwietnia wtargnął w atmosferę nad Półwyspem Skandynawskim.
19 kwietnia 2014 roku około 500 kilogramowy obiekt wtargnął w atmosferę nad północnym Półwyspem Skandynawskim, niedaleko granicy Rosji, Norwegii i Finlandii. Podobnie jak rok wcześniej nad Czelabińskiem, i tym razem udało się bolid zarejestrować, co można zobaczyć na poniższym nagraniu.
Po zjawisku, przez kilka tygodni zespół rosyjsko-fińsko-czeskich poszukiwaczy analizował dane i określił potencjalny region upadku meteorytu lub meteorytów. Wyznaczenie regionu było możliwe dzięki sieci kamer Ursa Finnish Fireball Network (UFFN)*, która każdej pogodnej nocy wypatruje bolidów nad Finlandią.
Pod koniec maja doszło do wyprawy poszukiwaczy w region potencjalnego spadku. Badanie obszaru spadku trwało pięć dni i nastąpiło już po stopieniu się śniegów, ale jeszcze zanim roślinność zacznie przeszkadzać w poszukiwaniach.
Pierwszy meteoryt został znaleziony 29 maja. Masa tego meteorytu to 120 gramów. Dzień później znaleziono drugi meteoryt, o masie 48 gramów. Wiele odłamków czeka na odkrycie, jednakże okoliczny teren jest bardzo zarośnięty i występują na nim różnej wielkości jeziora. Jest więc możliwe, że niewielka ilość meteorytów zostanie odnaleziona.
Meteoryt otrzymał wstępną nazwę Annama. Jest to zwyczajny chondryt, czyli meteoryt kamienny. Około 80% wszystkich znajdowanych meteorytów to chondryty zwyczajne. Najbardziej znany z meteoryt tego typu to meteoryt Czelabińsk.
Bolid, z którego powstały meteoryty Annama, wyróżnia się jedną cechą: jest jednym z zaledwie 22 obiektów, dla których udało się wyliczyć orbitę przed wejściem w atmosferę naszej planety. Ma to jednak duże znaczenie dla naszego zrozumienia ewolucji orbit małych obiektów w Układzie Słonecznym i częstotliwości ich zderzeń z planetami.
* Polskim odpowiednikiem UFFN jest Polish Fireball Network, PFN.