Od katastrofy Columbii, w której zginął Ilan Ramon, pierwszy izraelski astronauta, minęło ponad 10 lat. Obecnie Izraelska Agencja Kosmiczna (ISA) rozważa wysłanie drugiego astronauty na pokład stacji kosmicznej.
Jeruslam Post w artykule z 21 stycznia twierdzi, iż ISA rozpoczęła wstępne rozmowy z czterema agencjami kosmicznymi, NASA, ESA, Roskosmosem oraz chińską CNSA. Według gazety drugi izraelski astronauta miałby udać się na stację ISS rosyjskim statkiem Sojuz. W tej chwili załogi stacji są już wyznaczone do końca 2015 roku, dlatego jego lot mógłby odbyć się najwcześniej w 2016 roku.
Obecność chińskiej agencji kosmicznej w zestawieniu może wskazywać na to, iż rozważany jest także lot na pokładzie planowanej, wielomodułowej chińskiej stacji kosmicznej. Warto przypomnieć, iż Chińczycy zapowiedzieli chęć przyjęcia astronautów z innych krajów, tworząc własną wersję radzieckiego programu Interkosmos.
Wiadomość należy rozpatrywać także w kontekście planowanego na 2015 rok Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego, który odbędzie się w Jerozolimie. Drugi lot izraelskiego astronauty mógłby być pozytywnym impulsem dla dalszego rozwoju krajowego przemysłu kosmicznego.
Wraz z Ilanem Ramonem do lotu wahadłowcem trenował również Itzhak Mayo, pilot oraz fizyk z Izraelskich Sił Powietrznych. Na obecnym etapie nie wiadomo jednak, czy byłby brany pod uwagę na kandydata do lotu.
(Jerusalem Post)
{module [346]}