Osłona przeciwko promieniowaniu – czy wystarczy tworzywo sztuczne?

0

Na pokładzie sondy LRO (Lunar Reconnaissance Orbiter) znalazł się detektor promieniowania CRaTER (Cosmic Ray Telescope for the Effects of Radiation), który pozwala na sprawdzenie, czy stosowane obecnie osłony aluminiowe nie mogłyby zostać zastąpione przez lżejsze materiały z tworzyw sztucznych.

Wynik badań jest pocieszający – użycie przesłon z tworzywa sztucznego naśladującego tkanki (tissue-equivalent plastic) A150 stanowi lepszą zaporę przed promieniowaniem kosmicznym niż aluminiowe przegordy.

A150 Shonka Tissue-Equivalent Plastic jest materiałem używanym w badaniach medycznych, ponieważ ma zastępować ludzką tkankę mięśniową przy eksperymentach z radiacją. Stanowi stosunkowo dobrą barierę dla wysokoenergetycznych protonów i ciężkich jonów. Ma niewielką gęstość: 1,11 g/cm3. (Gdzie gęstość czystego aluminium wynosi około 2,7 g/cm3). Pierwiastki chemiczne budujące ten plastik to przede wszystkim: wodór (10,2%), tlen (4,556%), węgiel (1,024%) i azot (0,25%). Pozostałe składniki to: magnez, fosfor, siarka, potas i wapń.

Co w tym wszystkim interesuje projektantów statków kosmicznych i osłon chroniących czułe obwody elektroniczne oraz załogantów? Z ekonomicznego punktu widzenia mniejsza masa (gęstość) niż masa (gęstość) stopów aluminium. Z punktu widzenia ochrony przed radiacją, duża zawartość wodoru w tworzywie, który stanowi świetną barierę przed promieniowaniem (podobną stanowiłaby na przykład woda).

Łącząc badania prowadzone przez instrument CRaTER (prewencja przed promieniowaniem) z pomiarami instrumentu RAD łazika MSL i poszerzając naszą wiedzę o wpływie wysokoenergetycznego promieniowania na organizmy żywe, stawiamy kolejne kroki ku dalekim i długim wyprawom poza ziemską orbitę.

(University of New Hampshire)

{module [346]}

Comments are closed.