Egzoplanetarne osobliwości (czerwiec 2013)

0

W ostatnich tygodniach doszło do kilku ciekawych odkryć w dziedzinie egzoplanet, które śmiało można uznać za „osobliwości”. W tym artykule opiszemy trzy z nich: Kepler-66b, Kepler-67b oraz tworząca się egzoplaneta w układzie TW Hydrae.

Rok 2013 przynosi wiele ciekawych odkryć w kwestii planet pozasłonecznych. Najciekawsze z nich to odkrycia trzech egzoplanet w ekosferze jednej gwiazdy – Gliese 667C oraz trzy kolejne małe obiekty planetarne krążące w ekosferach układów Kepler-62 i Kepler-69.

Oprócz odkryć małych planet pozasłonecznych, następują także detekcje większych obiektów, także w bardzo zaskakujących warunkach. Trzem takim przykładom poświęcamy ten artykuł.

Dzięki kosmicznemu teleskopowi Kepler udało się wykryć dwie planety pozasłoneczne krążące wokół gwiazd będących częścią gromady otwartej NGC 6811. Obie egzoplanety mają masę około jednej czwartej masy Jowisza, nieco mniej od Saturna. Obiekty nazwano Kepler-66b i Kepler-67b. Te planety pozasłoneczne krążą dość blisko swych gwiazd macierzystych, z czasem zaledwie 17,8 (Kepler-66b) i 15,7 dnia (Kepler-67b).

Cechą wyróżniającą te egzoplanety jest ich lokalizacja – znajdują się one wewnątrz dość bogatej gromady otwartej. Dotychczas wykryto zaledwie cztery takie planety pozasłoneczne – wszystkie porównywalne wielkością z Jowiszem. Skłaniało to niektórych astronomów do zdania, że warunki panujące wewnątrz „gęstszych” gromad otwartych mogą być niesprzyjające do formacji i utrzymania obiektów planetarnych. Powody są dość proste – grawitacja sąsiednich gwiazd, mogąca „rozciągać” orbity egzoplanet oraz duże dawki promieniowania krótkofalowego, które powinno „niszczyć” wszelkie dyski pyłowe wokół gwiazd.  Dzięki detekcji Keplera-66b i Keplera-67b wiadomo już, że jednak jest możliwe występowanie mniejszych obiektów wewnątrz gromad otwartych. Co ciekawe, odkrycia dokonano „już” po analizie danych z zaledwie 377 gwiazd w gromadach otwartych.

Drugą osobliwością, o której doniesiono w czerwcu tego roku, jest dysk pyłowy wokół gwiazdy TW Hydrae. W dysku pyłowym tej gwiazdy wykryto dużą przerwę, która może wskazywać na formację obiektu planetarnego. Pozycja tej przerwy jest zaskakująca – znajduje się w odległości aż 80 jednostek astronomicznych od gwiazdy TW Hydrae, co jest odległością około 2x większą od tej, w której Pluton krąży wokół Słońca. Szerokość tej przerwy w dysku wynosi około 20 jednostek astronomicznych. Wstępne szacunki sugerują, że tworzy się tam egzoplaneta o masie od 6 do 28 mas Ziemi. Co ciekawe, TW Hydrae jest gwiazdą znacznie mniejszą od Słońca – jej masa to zaledwie około 55% masy naszej Dziennej Gwiazdy.
 
Do detekcji dysku wokół TW Hydrae użyto kosmicznego teleskopu Hubble. Wykorzystany zakres danych był dość szeroki – od pasma widzialnego po bliską podczerwień. Na wszystkich zakresach fal nastąpiła detekcja tej przerwy w dysku, co dowodzi, że nie jest to jedynie lokalne zaburzenie części materii, a fizyczna przerwa.

Odkrycie formacji małego obiektu planetarnego tak daleko od gwiazdy jest bardzo zaskakujące – dotychczas astronomowie uważali, że planety mogą formować się jedynie blisko swych gwiazd. Oznacza to, że obecne modele powstawania planet muszą być dopracowane, by zrozumieć mechanizmy formacji takich obiektów.

Odkrycie Keplera-66b i Keplera-67b oraz obserwacje dysku wokół TW Hydrae są przykładami na szybki rozwój astronomii w ostatnich latach – w szczególności poszukiwań planet pozasłonecznych.

Pierwsza grafika w galerii tego artykułu prezentuje artystyczną wizję egzoplanety w gromadzie otwartej, a druga – obserwacje dysku pyłowego TW Hydrae.

(NASA, CIS)

{module [346]}

Obserwacje dysku pyłowego wokół TW Hydrae / Credits - NASA, ESA

Comments are closed.