Progress M-19M przycumował do ISS

0

Pomimo komplikacji związanych z brakiem sygnału z jednej z anten, rosyjski statek transportowy Progress M-19M bezpiecznie zacumował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przez najbliższe tygodnie pozostanie on przyłączony do rosyjskiego modułu Zwiezda.

Misja Progressa M-19M od początku była dość charakterystyczna. W odróżnieniu od swoich trzech poprzedników, nie poleciał on krótszą, 6-godzinną trasą do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), lecz przemieszczał się po tradycyjnej, dwudniowej ścieżce. Związane to było z przełożeniem startu z 22 na 24 kwietnia, gdyż wcześniej doszło do startu rakiety Sojuz 2-1a, wynoszącej kapsułę BION-M. To opóźnienie natomiast skutkowało tym, iż stacja nie znajdowała się już w pozycji, która umożliwiałaby zastosowanie krótszego podejścia.

Na tym jednak nie koniec niespodzianek. Krótko po starcie Progressa M-19M okazało się, że jedna z pięciu anten systemu KURS nie rozłożyła się prawidłowo. System ten pełni kluczową rolę podczas automatycznego cumowania statku do jednego z rosyjskich portów cumowniczych na stacji ISS, a przy pomocy anteny dostarczane są dane podczas końcowej fazy podejścia. Pomimo usilnych prób rosyjskich kontrolerów lotu nie udało się zdalnie rozłożyć anteny, jednak po dogłębnym przeanalizowaniu sytuacji wydano pozwolenie na podjęcie próby cumowania. W rezultacie we wczesnych godzinach południowych czasu GMT, rozpoczął się proces automatycznego przyłączania Progressa do modułu Zwiezda. Podobnie jak w analogicznych misjach, przebywający na stacji kosmonauci – w tym przypadku Roman Romanienko i Pawel Winogradow, czuwali nad jego prawidłowym przebiegiem, gotowi w każdej chwili przejść na system ręcznego. sterowania o nazwie TORU. Okazało się to jednak zbyteczne, gdyż mimo usterki mechanizmu zwalaniającego antenę, cumowanie zakończyło się prawidłowo i w niespełna 10 minut później Progress był już właściwie przyłączony do stacji.

Na trzy i pół tony ładunku wynoszonego przez Progressa składa się m.in. paliwo, prowiant dla załogi i instrumenty naukowe. Załoga ISS przez najbliższe tygodnie będzie eksploatować statek, jednocześnie wypełniając kapsułę odpadami i zużytym sprzętem. 11 czerwca statek odłączy od stacji, a cztery dni później jego miejsce zajmie należący do ESA statek transportowy ATV “Albert Einstein”.

(PFA, SF)

{module [526]}

Comments are closed.