Voyager 1 – trzecie wydarzenie związane z nisko energetycznymi cząstkami

0

Właśnie trwa trzecie wydarzenie związane z dramatycznym spadkiem ilości zarejestrowanych niskoenergetycznych cząstek zarejestrowanych przez sondę Voyager 1. To trzecie wydarzenie ma znacznie większą wartość od dwóch poprzednich – zanotowano około pięć razy mniej cząstek pochodzących od Słońca.

Siedemnastego sierpnia informowaliśmy o dwóch wydarzeniach związanych z sondą Voyager 1, które wydarzyły się 28 lipca i 15 sierpnia. Wówczas zarejestrowano znaczny spadek ilości rejestrowanych niskoenergetycznych cząstek, które pochodzą od Słońca. Jednocześnie w tym samym czasie rejestrowano wyższą ilość wysokoenergetycznych cząstek, pochodzenia galaktycznego. Wniosek z tych obserwacji był jeden – Voyager 1 znajduje się prawdopodobnie tuż przy granicy Układu Słonecznego i przestrzeni międzygwiezdnej.

Trzecie wydarzenie związane ze znacznym spadkiem niskoenergetycznych cząstek rozpoczęło się 26 sierpnia. W momencie pisania tego artykułu (29 sierpnia 2012, godzina 00:45 CEST) to wydarzenie nadal trwa. Tym razem spadek jest bardziej dramatyczny – z poziomu około 25 rejestrowanych cząstek na sekundę, aktualnie rejestruje około pięciu, czyli pięć razy mniej. Poprzednie spadki nie były aż tak “głębokie”, sięgały poziomów rzędu 10-12 cząstek na sekundę.

Jednocześnie sonda Voyager 1 notuje rosnącą ilość wysokoenergetycznych cząstek – aktualnie jest to około 2,3 na sekundę. O ile przed wydarzeniami poziom wysokoenergetycznych cząstek wynosił mniej niż 10% poziomu niskoenergetycznych, o tyle w tej chwili jest to już prawie 50%.

Przy tak dramatycznych spadkach rejestrowanych cząstek niskoenergetycznych pojawia się pytanie – czy i kiedy ich ilość spadnie do zera? Może to mieć duże znaczenie dla lokalizacji granicy pomiędzy Układem Słonecznym a przestrzenią międzygwiezdną.

Według naukowców są trzy parametry, które pozwolą określić, czy Voyager 1 już przekroczył granicę Układu Słonecznego. Dwa parametry to ilość wysoko i niskoenergetycznych cząstek – te pierwsze pochodzą od różnych źródeł w naszej Galaktyce, te drugie pochodzą od naszego Słońca. Zatem wyraźny spadek niskoenergetycznych cząstek przy jednoczesnym wzroście tych wysokoenergetycznych może być częściowym dowodem na przekroczenie granicy Układu Słonecznego. Spadek do zera może sugerować przekroczenie granicy Układu Słonecznego.

Trzecim parametrem jest pole magnetyczne. Gdy nastąpi zmiana orientacji linii pola magnetycznego z “wschód-zachód” (Układ Słoneczny) na “północ-południe” (Droga Mleczna), to pewne będzie, że Voyager 1 opuścił nasz Układ Słoneczny. Potwierdzenie zmiany orientacji linii pola magnetycznego nie będzie natychmiastowa – analiza zajmie kilka tygodni.

Voyager 1 znajduje się w tej chwili w wyjątkowo interesującym miejscu Układu Słonecznego. Nigdy wcześniej żaden pojazd nie dotarł do tego miejsca – stąd pomiary sondy Voyager 1 są wyjątkowo ważne dla zrozumienia procesów i ich zakresu na granicy pomiędzy Układem Słonecznym a przestrzenią międzygwiezdną. Ponadto, gdy Voyager 1 wreszcie przekroczy tę granicę – co może być sprawą najbliższych tygodni lub miesięcy – po raz pierwszy ludzkość bezpośrednio dokona pomiarów przestrzeni międzygwiezdnej.

Sonda Voyager 2 nie notuje żadnych podobnych wydarzeń – znajduje się znacznie bliżej Słońca niż Voyager 1. W momencie pisania tego artykułu Voyager 1 znajdował się 121,689 jednostki astronomicznej od Słońca. Voyager 2 w tym momencie znajdował się w odległości “zaledwie” 99,424 jednostki astronomicznej od Słońca.

Warto tu dodać, że właśnie mija 35 lat od wystrzelenia sond Voyager. Pierwszy ku planetom zewnętrznego Układu Słonecznego ruszył Voyager 2, który został wystrzelony 20 sierpnia 1977 roku. Voyager 1 został wystrzelony 16 dni później, 5 września 1977 roku.

Wyprawy sond Voyager 1 i Voyager 2 są komentowane w wątku na Polskim Forum Astronautycznym.

(PFA)

Dramatyczny spadek ilości rejestrowanych niskoenergetycznych cząstek - stan na 28 sierpnia 2012 / Credits - NASA, JPL Wzrost ilości rejestrowanych wysokoenergetycznych cząstek - stan na 28 sierpnia 2012 / Credits - NASA, JPL

Comments are closed.