W cieniu sukcesu misji Mars Science Laboratory, NASA ogłosiła wybór misji Discovery na rok 2016. Zwycięzcą został marsjański lądownik InSight, wcześniej znany jako GEMS.
W maju 2011 roku informowaliśmy o selekcji trzech “finalnych” kandydatów do misji klasy Discovery, której realizacja nastąpiłaby w 2016 roku. Discovery program amerykańskiej agencji NASA, który skupia się na przeprowadzaniu względnie tanich i szybkich do realizacji misji bezzałogowych do różnych celów w Układzie Słonecznym. Jest to trzecia “od góry” klasa misji bezzałogowych NASA pod względem kosztów i komplikacji*.
Dotychczas przeprowadzono już kilka udanych misji typu Discovery (np. Mars Pathfinder czy Deep Impact), inne aktualnie trwają (MESSENGER, Dawn, Kepler, GRAIL) a koncepcje kolejnych są proponowane. To właśnie przez ostatnie kilkanaście miesięcy trwała finalna selekcja do misji tej klasy ze startem w 2016 roku. Selekcję wygrała misja InSight (Interior Exploration using Seismic Investigations, Geodesy and Heat Transport), wcześniej znana jako GEMS (Geophysical Monitoring Station). InSight wygrał z projektami Titan Mare Explorer (TIME) i Comet Hopper.
Celem misji InSight będzie powierzchnia Marsa. Lądownik, bazujący na sprzęcie z misji Phoenix. Na pokładzie InSight znajdą się dwa główne instrumenty naukowe: Seismic Experiment for Interior Structure (SEIS), służący do pomiaru aktywności sejsmicznej Marsa oraz Heat Flow and Physical Properties Package (HP3), który wbije się na pięć metrów i zbada przepływ ciepła z jądra planety. Co ciekawe, te dwa główne instrumenty misji powstaną w Europie – SEIS zbuduje francuska CNES a HP3 zostanie wykonany przez niemiecką DLR.
Ponadto, na pokładzie InSight znajdzie się również system komunikacyjny, który zostanie użyty do eksperymentu Rotation and Interior Structure Experiment (RISE) oraz dwie kamery o różnych polach widzenia (45 i 120 stopni).
Lądownik InSight zostanie umieszczony w okolicach równika marsjańskiego. Zasilanie będzie pochodzić z paneli słonecznych, podobnych do tych z misji Phoenix.
Głównym naukowcem projektu został W. Bruce Banerdt z JPL, związany wcześniej z łazikami marsjańskimi MER Spirit i Opportunity. Czas trwania misji określono na dwa lata (jeden rok marsjański), a budżet na 425 milionów dolarów, wyłączając koszty wyniesienia. Projekt InSight jest bardzo międzynarodowy – oprócz naukowców z USA, Francji i Niemiec w pracach będą uczestniczyć także Belgowie, Austriacy, Kanadyjczycy, Japończycy, Szwajcarzy oraz Brytyjczycy.
Misja InSight jest jedną z wypraw marsjańskich, które zostaną zrealizowane w tej dekadzie. Inna wyprawa to orbiter MAVEN. Ten satelita jest już w tej chwili budowany i zostanie wysłany w kierunku Czerwonej Planety w listopadzie 2013 roku.
*Wyższe klasy wypraw bezzałogowych NASA to Flagship (najbardziej skomplikowane i kosztowne – Mars Science Laboratory) i New Frontiers (niższy poziom komplikacji of Flagship, lecz wciąż ambitne wyprawy – New Horizons, Juno, OSIRIS-Rex)
(NASA, JPL, PFA)