Dyrektor Generalny Zakładów im. Kruniczewa zrezygnował ze stanowiska po nieudanych startach

0

W czwartek 16 sierpnia br., kierownictwo rosyjskiej agencji kosmicznej ogłosiło, że dyrektor generalny Państwowego Produkcyjno-Badawczego Centrum Kosmicznego im. M. Kruniczewa – Władimir Nesterow (63 l.) zrezygnował ze swego stanowiska. Bezpośrednią przyczyną tej decyzji była nieudana misja rakiety Proton-M, na skutek której utracono dwa satelity komunikacyjne Telkom 3D i Ekspress-MD2.

W pierwszych dniach sierpnia, w cieniu nagłośnionego medialnie udanego lądowania Curiosity na powierzchni Czerwonej Planety, rakieta Proton M wystartowała z kazachskiego kosmodromu Bajkonur. Miała ona wynieść na orbitę dwa satelity komunikacyjne Telkom 3D i Ekspress-MD2, zbudowane przez rosyjskie przedsiębiorstwa (Telkom 3D na zamówienie indonezyjskiego operatora PT Telkom). Niestety, zaledwie kilka godzin po starcie doszło do awarii górnego stopnia boostera – Briz M, w związku z czym misja zakończyła się porażką. Satelity nie osiągnęły swego miejsca przeznaczenia, lecz wraz ze stopniem i zbiornikiem paliwowym zostały namierzone na niskiej orbicie przez amerykańskie stacje radarowe.

Wstępne dochodzenie przyczyn niepowodzenia wskazywały na awarię przewodu paliwowego. Domysły te zostały oficjalnie potwierdzone 10 dni po starcie. W tym czasie udało się nawiązać kontakt z jednym z błądzących satelitów – Telkomem 3D. Jego producent – rosyjskie przedsiębiorstwo Reshentev, twierdzi, że statek może zostać użyty do przeprowadzenia dodatkowych testów, oczywiście za zgodą faktycznego właściciela, czyli PT Telkom.

Porażka w wyniesieniu satelitów rozjuszyła czołowych polityków rosyjskich. Sprawę dodatkowo zaognia fakt, że to niepierwsza, lecz kolejna nieudana misja kosmiczna, jaką w ostatnim czasie realizowała Rosja. Państwo, które pierwsze wystrzeliło sztuczny obiekt poza atmosferę ziemską, doświadczyło ostatnio szeregu niepowodzeń na polu kosmicznym. Zaliczyć do nich należy utratę misji marsjańskiej Fobos-Grunt, nieudany start rakiety nośnej Sojuza-2.1b, wynoszącej satelitę łączności Meridian, czy awaria rakiety Sojuz-U ze statkiem Progress M-12M, który miał dowieźć ładunek na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Co więcej, Telkom 3D był pierwszym zamówieniem złożonym przez Indonezję.

We wtorek, 14 sierpnia odbyło się spotkanie dot. przemysłu kosmicznego, pod przewodnictwem premiera D. Miedwiediewa. Premier, w wywiadzie dla rosyjskich mediów, oświadczył, że Rosja traci miliony rubli i nie może dalej na to pozwalać. Jak przyznaje gen. Władimir Popowkin, kierujący rosyjską agencją kosmiczną, rozmowy z Kremlem miały ciężki przebieg. Wicepremier rosyjski – D. Rogozin wyraźnie krytykował sytuację w krajowym sektorze kosmicznym. Całokształt swego niezadowolenia wyraził ostrym wpisem na Twitterze:

Tak długo, jak najmłodszy z dyrektorów w obrębie Roskosmosu ma 62 lata, [rosyjskie]łaziki marsjańskie pozostaną w strefie marzeń, a Fobos (statek kosmiczny) będzie spadać na ziemię.

Po tym spotkaniu, W. Nesterow, napisał list rezygnacyjny. Dwa dni później, w czwartek 16 sierpnia, decyzja Neterowa została oficjalnie potwierdzona. Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi na tym stanowisku.

PT Telkom wydał ok. 200 mln USD na zakup i wystrzelenie Telkom 3 D. Oba satelity zostały ubezpieczone przez rosyjskie agencje ubezpieczeniowe Ingosstrakh oraz Alfa Strakhovanie na kwotę 39 mln USD (Ekspress MD2) oraz 7,5 mln USD (Telkom -3). Porażka misji pociągnęła za sobą decyzję Rosyjskiej Agencji Kosmicznej o zawieszeniu startów rakiet Proton-M, wyposażonych w górny stopień Briz-M.

W. Nesterow (ur. 1949) pracował w rosyjskiej agencji kosmicznej od 1992 roku, początkowo jako zastępca dyrektora Wydziału rakiet i infrastruktury naziemnej, później jako samego dyrektora, a od 2005 r. został powołany na ostatnie stanowisko. Za swą działalność i zaangażowanie otrzymał nagrody i odznaczenia.

Górny stopień Briz-M / Credits: Khrunichev

Comments are closed.