Relacja z Farnborough Airshow 2012

0

W zeszłym tygodniu podlondyńskie Farnborough było ponownie gospodarzem jednych z największych na świecie targów branży aerospace – Farnborough Airshow 2012.  Od lat są one miejscem gdzie firmy z sektora prezentują swoje nowatorskie projekty, ogłaszają plany na przyszłość oraz podpisują lukratywne kontrakty. Nie inaczej było tym razem – zapraszamy do relacji!

Podczas tegorocznej edycji targów Farnborough Airshow ponad 100 000 gości mogło zapoznać się z ofertami przeszło 1500 wystawców reprezentujących wszystkich uczestników rynku, od producentów uszczelek i kabli, po takich gigantów jak EADS czy Boeing. Ostatecznie podpisano umowy o łącznej wartości około 72 miliardów dolarów, co stanowi zdecydowany wzrost w porównaniu z ostatnimi targami i świadczy bardzo pozytywnie o kondycji sektora.

Kosmos w Farnborough

Pomimo iż targi są zdominowane przez tematykę lotnictwa, zarówno cywilnego jaki i militarnego, przemysł kosmiczny jest również jednym z głównych bohaterów. Dzięki dedykowanej strefie kosmicznej odwiedzający mogli zapoznać się z działalnością Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która zaprezentowała m.in. makietę łazika ExoMars. Ponadto swoją aktywność promowały inne agencje oraz firmy działające w kosmosie. Jednym z ważniejszych wydarzeń w strefie była konferencja kosmiczna, gdzie pojawił się m.in. dyrektor generalny ESA oraz brytyjski astronauta Tim Peake.

Dziewiczy kosmos

Głównym zainteresowaniem na tegorocznych targach Farnborough cieszył się niewątpliwie sir Richard Branson i jego firma Virgin Galactic. Zaprezentował on po raz pierwszy szerokiej publiczności pełnowymiarową makietę SpaceShipTwo, pojazdu kosmicznego dedykowanego do lotów suborbitalnych, mogącego pomieścić na pokładzie sześcioro kosmicznych turystów. Jak na razie bilety wykupiło już 529 przyszłych astronautów – to więcej ludzi niż do tej pory poleciało w kosmos. Na chwile obecną nie znamy jeszcze daty rozpoczęcia lotów komercyjnych.

Jakby tego było mało, na specjalnej konferencji prasowej Branson zapowiedział kolejną rewolucję w lotach kosmicznych. Od 2016 Vigin Galactic zamierza udostępnić potencjalnym klientom rakietę, która ma umożliwić wysłanie minimalnym kosztem małych satelitów na orbitę. LauncherOne ma działać na podobnych zasadach jak SS2. Swoją podróż w kosmos LauncherOne będzie rozpoczynał, będąc podwieszonym do odrzutowca WhiteKnigtTwo. Następnie na wysokości 15 km ma następować separacja i dwustopniowa rakieta wyniesie na niską orbitę ziemską (LEO) ładunek o masie do 250 kg. Cena takiej usługi szacowana jest na 10 milionów dolarów. Dzięki niskim kosztom i niewymagającej infrastrukturze Launcher One wydaje się być skazany na sukces, co już dostrzegli liderzy na rynku małych satelitów, zapowiadając, że będą projektować najnowsze satelity pod specyfikacje nowego pojazdu Virgin Galactic.

Reaction Engines – next big thing

Godna odnotowania jest również firma Reaction Engines. Od wielu lat zdobywa ona coraz większe uznanie zarówno wśród specjalistów, jak i entuzjastów astronautyki dzięki swojemu nowatorskiemu projektowi silnika odrzutowego SABRE. Reaction Engines planuje stworzyć hybrydowy silnik będący połączeniem silnika odrzutowego z rakietowym. Kluczowym elementem całego rozwiązania jest wymiennik ciepła zdolny schładzać przepływające powietrze z temperatury ponad 1000 oC do -150 oC w czasie krótszym od mrugnięcia oka, przez co podwojone zostaną obecne limity prędkości dla silników odrzutowych. Dzięki połączeniu z silnikiem rakietowym, inżynierowie twierdzą że będą w stanie stworzyć samolot kosmiczny – pojazd zdolny do lotów w kosmos ze zwykłego pasa startowego.

Obecny rok jest dla firmy szalenie istotny, ponieważ udało im się zbudować moduł testowy wymiennika ciepła. Obecnie jest on poddawany intensywnym testom w laboratorium pod Oksfordem. Wyniki eksperymentów są bardzo obiecujące i kolejna faza projektu prawdopodobnie zostanie zakończona na jesieni, po czym nastąpi budowa w pełni funkcjonalnego prototypu. Niezależne studium przeprowadzone przez ESA nie wykazało żadnych technicznych braków i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, szykować się nam może poważna zmiana w sposobie, w jaki dostajemy się na orbitę.

Podsumowanie

Tegoroczne targi Farnborough pokazały, że pomimo szalejącego dookoła kryzysu finansowego, branża aerospace nadal prężnie się rozwija. Firmy z sektora nie tylko są w stanie zapewnić sobie nowe rynki zbytu, ale także ciągle zaskakują innowacyjnością. Na koniec ciekawostka – Rolls-Royce, producent silników lotniczych, ma nowego producenta materiałów do produkcji silników. Więcej w poniższym materiale wideo:

{youtube}gHsao-IhyQQ{/youtube}
Nowy dostawca części dla Rolls-Royce / Credits: youtube.com, RR Trent

Redakcja serwisu Kosmonauta.net serdecznie dziękuje Panu Marianowi Zastawnemu za przesłany tekst.Samolot kosmiczny Skylon / Reaction Engines
Richard Branson w SpaceShipTwo (trzymający model przyszłego pojazdu LauncherOne) / Virgin Galactic

Comments are closed.