Odkrycie piątego satelity Plutona

0

Dzięki ostatnim obserwacjom teleskopu Hubble’a odkryto piątego satelitę Plutona. Wiedza o najbliższym otoczeniu karłowatej planety ma olbrzymie znaczenie dla misji New Horizons, sondy międzyplanetarnej, która już za trzy lata dotrze do tego odległego globu.

Pluton wciąż pozostaje zagadkowym obiektem Układu Słonecznego. Jeszcze do niedawna klasyfikowano go jako planetę okołosłoneczną, jednak decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej z 2006 roku, odebrano mu ten status. Od tamtej pory Pluton jest już tylko planetą karłowatą o numerze katalogowym 134340.

Znaczna odległość od Ziemi i niewielkie rozmiary Plutona sprawiały, że nasza wiedza o tym świecie przez lata pozostawała znikoma. Od momentu odkrycia (1930), aż do schyłku lat 70. ubiegłego wieku nie znano jego systemu satelitarnego. Kiedy w 1978 r. J. Christy zaobserwował Charona – największego księżyca Plutona, naukowcy mogli precyzyjniej wyznaczyć parametry planetki, takie jak jej masę czy czas obiegu wokół Słońca. Duże rozmiary satelity względem macierzystego obiektu, czynią ten układ dość niespotykanym w naszym otoczeniu. Przez kolejne dekady uważano, że Charon jest jedynym satelitą Plutona. XXI wiek jednakże przyniósł ze sobą nowe odkrycia, które zmieniły dotychczasowe wyobrażenie o tym niewielkim obiekcie.

W 2006 r., prawie 30 lat po Charonie, dzięki teleskopowi Hubble’a, odkryto dwa nowe księżyce – Nixa i Hydrę, a 5 lat później (2011) – P4. Odkryty w ostatnich dniach nowy satelita Plutona – P5, jest małym, nieregularnym obiektem, o wymiarach ok. 9,5 do 13 km w przekroju, krążącym na orbicie o średnicy 92,8 tys. km.

Wraz ze swym bogatym systemem planetarnym Pluton przypomina nieco rosyjską matrioszkę, ukrytą pod orbitami niewielkich ciał niebieskich. Naukowcy przypuszczają, że księżyce planetki, to pozostałości po zderzeniu Plutona z innym obiektem z pasa Kuipera, które miało mieć miejsce przed miliardami lat. Podejrzewa się także, iż planetka jest otoczona przez szereg niewidocznych dla nas cząstek.

Poznanie środowiska Plutona ma olbrzymie znaczenie dla powodzenia misji New Horizons, sondy naukowej skierowanej ku odległym, zimnym peryferiom naszego systemu solarnego. Ułatwi to bezpieczniejsze zaplanowanie trajektorii lotu. Decyzję o wysłaniu New Horizons w pobliże najdalszej planety Układu Słonecznego podjęto jeszcze zanim podjęta została historyczna decyzja o degradacji Plutona. Bezzałogowy statek kosmiczny, zasilany generatorem radioizotopowym, został wystrzelony z Przylądka Cape Canaveral w 2006 r. Obok Plutona przemknie w 2015 r. z prędkością ok. 48 tys. km/h. Przy użyciu zaawansowanej aparatury, na którą składają się kamery, spektrometry, czy instrumenty do pomiaru cząstek, sonda uchyli nieco rąbka tajemnicy nt. krajobrazu i składu chemicznego tajemniczego globu i jego księżyców. Sporządzi także kilka wizualizacji 3D topografii Plutona i dokona pomiaru gęstości cząstek uciekających z jego atmosfery. Być może także odkryje system pierścieni jak również kilka kolejnych satelitów planetki. New Horizons jest pierwszą sondą wysłaną do zbadania Plutona.

Ogłoszenie o odkryciu nowego księżyca Plutona nastąpiło w środę, 11 lipca 2012 r. Otrzymał on numer katalogowy S/2012 (134340). Ku ścisłości, został on odkryty dzięki dziewięciu niezależnym sesjom zdjęciowym wykonanym przez instrument WFC 3 (Wide Field Camera 3) teleskopu Hubble’a w czerwcu (3, 26, 27, 29) oraz w lipcu (7, 9) br.

Polecamy również:

(NASA)Sonda New Horizons w pobliżu Plutona. Artystyczna wizja/ Credits: NASA

Comments are closed.