Wczorajszy start rakiety H-II był pierwszym komercyjnym startem japońskiej rakiety.
17 maja o 18:39 CET wystartowała japońska rakieta nośna H-IIA z trzema satelitami: GCOM-1 “Shizuku”, SDS-4, i KOMPSat-3.
Ten ostatni, to południowokoreański satelita obserwacji Ziemi i jednocześnie pierwszy ładunek wyniesiony przez Japonię na komercyjnych zasadach. Tym samym Japonia wkracza na rynek usług wynoszenia ładunków w Kosmos zdominowany przez europejską rakietę Ariane i rosyjskiego Protona. H-II startowała od 2001 roku 20 razy. Ostatnie sześć startów dotyczyło misji rządowych.
Rakietę na komercyjnych zasadach będzie sprzedawała firma Mistubishi Heavy Industries, jej producent. Kenichi Nakamura, rzecznik firmy, ma nadzieję, że udane wyniesienie KOMPSata-3 otworzy drzwi rynku przed H-II.
Koreański dziennik Sankei Shimbun podał, że jego kraj zapłacił kilkadziesiąt milionów dolarów za wyniesienie satelity, co miało być “najniższą ceną wyłonioną w elektronicznym przetargu”. MHI nie chciało potwierdzić tych słów.
Już jutro będzie miała miejsce inna przełomowa misja komercyjna. Do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ma wyruszyć prywatny statek Dragon na pokładzie prywatnej rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Będzie to pierwsza taka misja w historii. Zapraszamy do śledzenia jej na łamach Kosmonauty.net.
Zobacz też:
- Zdjęcia z NigeriaSat-2 wkrótce do kupienia
- LightSquared bankrutem?
- Dragon C2+: start planowany na 19 maja