Firma Boeing przeprowadziła w ostatnią środę udany zrzut testowy makiety swojego statku kosmicznego. Był to już drugi test systemu spadochronów i poduszek powietrznych nowej, prywatnej kapsuły załogowej przeprowadzony w przeciągu miesiąca.
Makieta testowa statku CST-100 zrzucona została z wysokości około 4,3 km. W czasie testu sprawdzono działanie dwóch stabilizujących lot spadochronów hamujących oraz trzech głównych spadochronów, dzięki którym kapsuła osiadła bezpiecznie na terenie wyschniętego jeziora Delamar (Nevada, USA).
Wszystkie spadochrony rozwinęły się poprawnie w określonych wcześniej momentach. Przed samym lądowaniem poprawnie nadmuchanych zostało także sześć poduszek powietrznych, których zadaniem było zamortyzowanie kapsuły podczas przyziemienia. Analogiczny zrzut tej samej testowej kapsuły przeprowadzony był 3 kwietnia, wtedy jednak wykorzystane zostały tylko trzy spadochrony główne.
Poduszki powietrzne dostarczone zostały przez ILC Dover, natomiast spadochrony przez firmę HDT Airborne Systems. Makietę statku CST-100 do testów zrzutowych zbudowała firma Bigelow Aerospace, współpracująca z Boeingiem nad rozwojem ich załogowego statku kosmicznego (który w przyszłości może stać się głównym środkiem transportu do projektowanych przez firmę Bigelow prywatnych stacji orbitalnych).
Do końca czerwca firma Boeing ma zamiar przeprowadzić jeszcze serię testów poduszek powietrznych. W planach także testowe odrzucenie przedniej powłoki termicznej oraz naziemne odpalenia silników orbitalnych i manewrowych statku CST-100. Po tym nastąpi zakończenie prac finansowanych przez amerykańską agencję kosmiczną NASA w ramach udziału firmy Boeing w programie CCDev-2. W sierpniu ogłoszeni zostaną beneficjenci kolejnego programu wsparcia rozwoju prywatnych środków transportu kosmicznego.
(Boeing)