Tuż przed świtem, 14 kwietnia 2012, z hali montażowej VAB (Vehicle Assembly Building) wytoczony został po raz ostatni prom kosmiczny Discovery. Tym samym rozpoczęła się ostatnia podróż najstarszej maszyny z floty wycofywanych wahadłowców amerykańskiej agencji kosmicznej NASA.
Manewr wyjazdu promu OV-103 Discovery rozpoczął się około godziny 5:00 rano czasu lokalnego (14 kwietnia). Celem przejazdu było osiągnięcie płyty postojowej w pobliżu pasa startowego lotniska portu kosmicznego na Przylądku Canaveral – SLF (Shuttle Landing Facility). Przejazd zakończony został dwie godziny później.
Wahadłowiec zatrzymany został przy konstrukcji dźwigowej MDD (Mate-Demate Device), za pomocą której statek kosmiczny umieszczony zostanie na grzbiecie zmodyfikowanego Boeinga 747, o nazwie SCA (Shuttle Carrier Aircraft). Ten Jumbo Jet wylądował na pasie lotniska SLF w zeszły wtorek, 10 kwietnia.
Personel techniczny był wczoraj gotowy rozpocząć mocowanie specjalnej struktury, dzięki której możliwe jest podniesienie wahadłowca, pod którego wtoczony zostaje SCA. Niestety silne wiatry przeszkodziły w przeprowadzeniu tej operacji. NASA planuje wznowić działania dzisiaj z samego rana (5:00 czasu miejscowego). Opóźnienie na razie nie powinno wpłynąć na termin wtorkowego wylotu z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego (KSC).
SCA został zbudowany przez Boeinga w 1970 roku. Cztery lata później linie American Airlines sprzedały go Agencji NASA, która dokonała niezbędnych modyfikacji, aby przystosować samolot do transportu swoich promów kosmicznych. W tym celu usunięto z wewnątrz większość wyposażenia oraz zainstalowano trzy wsporniki, do których mocowane są wahadłowce.
Jumbo Jet, w nomenklaturze Agencji noszący oznaczenie NASA 905, wystartuje najprawdopodobniej we wtorek o 7 rano czasu lokalnego (13:00 CEST). Podróż bez zaplanowanych postojów ma zająć kilka godzin. Discovery dostarczony zostanie na międzynarodowe lotnisko Dulles w północnej Wirginii, skąd następnie zostanie przetransportowany do muzeum Smithsonian (National Air and Space Museum).
Wcześniej prom kosmiczny będzie musiał być oczywiście zdjęty z Boeinga 747. W tym celu użyte zostaną dwa dźwigi, nie wykorzystywane do tego typu prac od ponad 25 lat. Na rozładunek przeznaczone będą dwa dni. W czwartek Discovery przetransportowany zostanie w trakcie uroczystej parady do muzeum Smithsonian.
Do ściągnięcia Discovery z grzbietu SCA trwają już teraz przygotowania na lotnisku Dulles. Technicy muszą między innymi wywiercić 200 otworów w rejonie ustawienia mobilnych dźwigów. Celem tych prac jest odpowiednie zabezpieczenie sprzętu, aby cała operacja została bezpiecznie przeprowadzona.
Na początku Discovery zostanie podniesiony do góry, umożliwiając odjazd Boeinga 747. Następnie wahadłowiec zostanie opuszczony do wysokości około 3,5 metra, umożliwiając technikom uruchomienie hydrauliki i wysunięcie podwozia. Po tym będzie można całkowicie opuścić maszynę na ziemię, zdejmując na samym końcu specjalną strukturę, dzięki której możliwe było zdemontowanie Discovery ze SCA.
Po zakończeniu operacji ściągnięcia Discovery, czas przyjdzie na załadunek na grzbiet SCA bliźniaczego wahadłowca Enterprise. Prototypowa jednostka, która była wystawiona w Smithsonian przez ostatnią dekadę (zlokalizowana w Dulles nawet dłużej), zostanie 23 kwietnia przetransportowana do Nowego Jorku.
Cała operacja załadunku będzie wyglądać dokładnie tak samo jak operacja ściągnięcia Discovery, jednak w odwrotnej kolejności. Po umieszczeniu Enterprise na grzbiecie SCA, całe wyposażenie, włącznie z dźwigami, zostanie złożone i wysłane na międzynarodowe lotnisko Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku.
Operacja ściągnięcia Enterprise nie odbędzie się jednak tak szybko jak ta promu Discovery w Dulles. Cały sprzęt będzie musiał być odpowiednio złożony, a inżynierowie wpierw przeprowadzą odpowiednie pomiary i zabezpieczą postawioną konstrukcję przed wpływem wiatru.
Po ściągnięciu promu Enterprise pałeczkę przejmie inna firma. Latem tego roku wahadłowiec umieszczony zostanie na barce, po czym odbędzie się transport do słynnego muzeum Intrepid Sea, Air & Space Museum, które znajduje się na lotniskowcu. Do czasu załadunku na barkę Enterprise czekać będzie na lotnisku JFK.
Po zakończeniu operacji transportowych związanych z przemieszczeniem wahadłowców Discovery i Enterprise, zmodyfikowany Boeing 747 jeszcze we wrześniu tego roku wykorzystany zostanie do transportu promu kosmicznego Endeavour z Florydy do Los Angeles. Potem NASA 905, ostatni samolot transportujący wahadłowce, zostanie tak jak one wycofany ze służby.
(NASA)
