NASA wybrała w konkursie nowe nazwy sond GRAIL, które zastąpią literowe oznaczenia A i B.
Amerykańska agencja kosmiczna zmieniła we wtorek nazwę sond GRAIL-A i GRAIL-B na “Ebb” i “Flow”, czyli “odpływ” i “przypływ”. NASA wybrała te nazwy w konkursie rozstrzygniętym właśnie tego dnia. Zwyciężyła propozycja czwartoklasistów z Emily Dickinson School z Bozeman w stanie Montana.
Maria Zuber z Massachusetts Institute of Technology, kierownik naukowy misji, przyznaje, że literowe oznaczenia sond nie były wyszukaną i inspirującą nazwą: “Byliśmy tak zajęci konstruowaniem tych dwóch sond i chęcią wysłania ich na czas, że gdy przyszło do nazywania, użyliśmy liter A i B, co nie jest zbytnio kreatywne. Poprosiliśmy młodych Amerykanów o pomoc”.
W konkursie podobnym do tego w jakim wyłoniono nazwę łazika MSL (“Curiosity”, czyli “Ciekawość”) wzięło udział ponad 11 000 amerykańskich uczniów. Zuber uzasadnia wybór zwycięskiej propozycji (“odpływ” i “przypływ”) tym, że uczniowie zauważyli, że sondy GRAIL badają grawitację Księżyca, której codziennym zauważalnym wpływem na Ziemię są właśnie pływy. NASA uznała ich pomysł za prosty, ale bardzo przemyślany.
Zobacz też:
- Sondy GRAIL weszły na orbitę okołoksiężycową
- GRAIL – przegląd misji
- Znamy kolejne imiona satelitów Galileo
(NASA)