Na kosmodromie Kourou w Gujanie Francuskiej trwają przygotowania do sześćdziesiątego lotu rakiety Ariane 5, która tym razem ma za zadanie wynieść satelity telekomunikacyjne Arabsat 5C oraz SES-2. Będzie to jednocześnie piąty start rakiety tego typu w bieżącym roku i 204. lot rakiety z szerokiej rodziny Ariane.
AKTUALIZACJA: start został przesunięty o 24 godziny.
W dniu wczorajszym Ariane 5 opuściła budynek, w którym nastąpiła jej integracja z ładunkiem, po czym została przeniesiona na kompleks wyrzutni startowej ELA-3. Operacja zajęła około godziny, a w jej trakcie nie natrafiono na żadne problemy. Okno startowe zostało wyznaczone na godzinę 23:38 CEST i miało się zamknąć po 84 minutach, o godzinie 1:02 CEST.
Niestety planowany na dziś start został odwołany – powodem jest rozpoczęcie strajku przez pracowników firmy TELESPAZIO, w wyniku czego Centrum Kontroli nie będzie dysponować niezbędnymi informacjami w trakcie lotu. Data kolejnej próby na chwilę obecną pozostaje nieznana.
Ładunkiem planowanej misji są dwa satelity telekomunikacyjne, które zostaną wprowadzone na wstępną orbitę geotransferową o parametrach perygeum 249,6 przy apogeum równym 35957 kilometrów i inklinacji 2 stopni.
Pierwszym satelitą jest Arabsat 5C, który zostanie umieszczony nad równikiem na pozycji 20 stopni długości geograficznej wschodniej dla operatora Arabsat (Arab Satellite Communications Organization). Urządzenie opiera się na platformie systemowej Eurostar E3000, zbudowanej przez EADS Astrium i zostało wyposażone w zestaw 26 transponderów funkcjonujących w paśmie C oraz 10 transponderów szerokopasmowych, działających w paśmie Ka. Urządzenia telekomunikacyjne zostały dostarczone przez firmę Thales Alenia Space. Nowy satelita zapewni łączność na obszarze Bliskiego Wschodu oraz Afryki.
Satelita został zaprojektowany na 15 lat pracy, co stanowi pewien standard w przypadku urządzeń o przeznaczeniu telekomunikacyjnym. Pod koniec okresu funkcjonowania zainstalowane na dwóch skrzydłach o łącznej rozpiętości 30 metrów ogniwa fotowoltaiczne powinny generować około 12 kW energii elektrycznej. Arabsat 5C waży 4630 kilogramów.
Drugim ładunkiem wynoszony w trakcie misji będzie satelita SES-2 zbudowany przez amerykańską firmę Orbital Sciences Corporation na bazie platformy Star 2.4. Urządzenie posiada masę startową 3200 kilogramów i zostało wyposażone łącznie w zestaw 48 transponderów, z czego połowa pracuje w paśmie C, a pozostałe w paśmie Ku. Na system zasilania satelity składają się ogniwa fotowoltaiczne umieszczone na dwóch skrzydłach o łącznej rozpiętości 23,6 metra, generujące nie mniej niż 6 kW energii elektrycznej pod koniec okresu funkcjonowania, szacowanego na 15 lat.
Oprócz ładunku telekomunikacyjnego SES-2 zabierze również ładunek dla Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych – noszący oznaczenie CHIRP-2 (Commercially Hosted Infrared Payload 2) i będący najprawdopodobniej szerokokątnym zestawem sensorów podczerwieni dla systemów zwiadu i wczesnego ostrzegania trzeciej generacji, będącego aktualnie w fazie testów. USAF zdecydowało się na wysyłanie ładunków tego typu na komercyjnych satelitach ze względu na możliwą znaczną redukcję kosztów realizacji projektu – pojedynczy start satelity przeznaczonego do tego celu wymagałby około 500 milionów dolarów, podczas gdy wysłanie podzespołu na ładunku komercyjnym jedynie 65 milionów.
SES-2 zostanie ostatecznie umieszczony na pozycji 87 stopni długości geograficznej zachodniej, obejmując swoim zasięgiem Karaiby i Amerykę Północną.
Podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszych startów rakiet Ariane, firma Arianespace zapewni transmisję z tego wydarzenia. Pozostaje nam zatem czekać na wyznaczenie nowej daty startu.
(Arianespace)
