Dalsze kłopoty japońskiego orbitera Wenus

0

Trwa misja japońskiej sondy kosmicznej Akatsuki, która z powodu usterki systemu napędowego nie zdołała wejść na orbitę Wenus w grudniu zeszłego roku. W związku z tym, w centrum kontroli misji podjęto działania, które miały zapewnić sondzie możliwość podjęcia ponownej próby satelizacji w 2015 roku. Niestety, przeprowadzona ostatnio diagnostyka oraz próba uruchomienia uszkodzonego silnika, tak aby we właściwym czasie możliwe było wprowadzenie sondy na dokładnie zaplanowaną orbitę tej piekielnej siostry Ziemi, zakończyła się niepowodzeniem.

Uzyskany w trakcie uruchomienia silnika ciąg stanowił zaledwie jedną ósmą spodziewanej wartości i dalece odbiegał od 60-70% ciągu nominalnego, spodziewanego przez inżynierów JAXA. Jest to wynik zdecydowanie zbyt niski by móc myśleć o poprawnym wprowadzeniu pojazdu na zakładaną orbitę obserwacyjną, oferującą możliwość prowadzenia obserwacji atmosferycznych o wysokiej precyzji, będących właściwym celem całej misji (wcześniej sondę nazywano Venus Climate Orbiter).

Oznacza to również, że sam system napędowy pojazdu uległ znacznie większym uszkodzeniom, niż początkowo zakładana usterka dyszy wylotowej silnika głównego, do której prawdopodobnie doszło w trakcie jego grudniowego uruchomienia.

Wspomniany silnik stanowi główny element całego systemu napędowego wysłanej sondy. Sonda Akatsuki posiada bowiem ów pojedynczy silnik główny o ciągu równym 500 Newtonów, napędzany hipergoliczną mieszanką hydrazyny i czterotlenku diazotowego, oraz zestaw 12 silniczków wchodzących w skład systemu kontroli orientacji, zgrupowanych w dwa zespoły – ośmiu silniczków o ciągu 23 Newtonów oraz czterech o ciągu 3 Newtonów każdy.

Jednakże, pomimo dodatkowych komplikacji możliwe jest wprowadzenie pojazdu na orbitę planety Wenus. Nie będzie jednak ona zapewniać tak optymalnych parametrów i pojazd najprawdopodobniej znajdzie się znacznie dalej niż pierwotnie zakładano, co nie pozostanie niestety bez wpływu na jego możliwości obserwacyjne. Ponieważ urządzenia zaprojektowano do prowadzenia badań ze stosunkowo niskiej orbity, zwiększenie odległości spowoduje, iż możliwe będzie prowadzenie obserwacji jedynie w niskiej rozdzielczości.

W międzyczasie, dane uzyskane w trakcie ostatniego testu posłużą inżynierom do opracowania najlepszego rozwiązania, które zostanie następnie wcielone w życie, by w maksymalny sposób wykorzystać ograniczony potencjał naukowy sondy.

(JAXA)

Comments are closed.