Firma nosząca nazwę The Spaceship Company (TSC) powstała kilka lat temu, lecz dopiero w ubiegłym roku podjęła aktywne działania. Została ona założona jako spółka dwóch blisko ze sobą współpracujących, bardzo dobrze znanych firm branży astronautycznej: Virgin Group oraz Scaled Composites.
Virgin Group to grupa firm różnych branż, założonych przez multimilionera Richarda Bransona, spośród których Virgin Galactic zajęła się turystyka kosmiczną. Natomiast Scaled Composites, założona przez wybitnego konstruktora Burta Rutana, zajmuje się konstrukcją i budową eksperymentalnych samolotów, w tym rakietowych. Firma Scaled Composites stała się powszechnie znana dzięki sukcesowi samolotów WhiteKnightOne i SpaceShipOne, z których drugi wzniósł się jako pierwszy komercyjny pojazd załogowy na wysokość ponad 100 km – umowną granicę kosmosu, zdobywając w ten sposób w 2004 roku głośną nagrodę Ansari X Prize.
Dyrektorem naczelnym TSC został George Whitesides, zarazem dyrektor wykonawczy Virgin Galactic. Zadaniem spółki będzie budowa floty nowych statków WhiteKnightTwo (WK2) i SpaceShipTwo (SS2) także zaprojektowanych przez Scaled Composites, przeznaczonych dla Virgin Galactic, która będzie organizować na nich suborbitalne loty turystyczne.
Przebieg takiego lotu będzie następujący: WhiteKnightTwo jako samolot-matka będzie wznosił się na wysokość kilkunastu kilometrów, gdzie zostanie odpalony właściwy samolot rakietowy SpaceShipTwo, który oprócz dwuosobowej załogi zabierze sześciu pasażerów na suborbitalny lot, w którym będą oni mogli zobaczyć krzywiznę Ziemi oraz doświadczyć przez kilku minut stanu nieważkości. Cały lot potrwa około półtora godziny, ale oczywiście zostanie on uzupełniony przygotowaniami, kursem itp. Wszystko to za niemałą kwotę 200 tysięcy USD – jednak już ponad 430 przyszłych pasażerów, zwanych przez firmę astronautami, wykupiło rezerwację.
Od października 2010 roku trwają samodzielne testowe loty samolotu SS2, na razie jeszcze szybowcowe, czyli bez własnego napędu – samolot jest wynoszony po podpięciu pod WK2. Kończone są już prace nad silnikiem rakietowym RocketMotorTwo (RM2), który będzie napędzał SS2, zatem w ciągu kilku miesięcy spodziewane są testy SS2 przeprowadzane już z napędem. Natomiast pierwsze loty komercyjne spodziewane są za rok, czyli pod koniec 2012 roku.
Równocześnie trwają prace budowlane w Spaceport America w stanie Nowy Meksyk, lotnisku-kosmodromie, który będzie stanowił główną bazę startową dla WK2/SS2, obok innych portów położonych także w Europie (m.in. w Szwecji). Pod koniec ubiegłego roku uroczyście otwarto pas startowy przy kosmodromie – sir Richard Branson bardzo dba o właściwą oprawę i rozgłos medialny wokół swoich poczynań.
W listopadzie 2010 roku rozpoczęto budowę hali na pustyni Mojave w Kalifornii, na terenie Mojave Air & Space Port. Pustynia w Mojave staje się coraz bardziej znana i coraz częściej nazywana jest “doliną krzemową” przemysłu kosmicznego, ponieważ sporo firm tej branży tu lokuje swoje siedziby, a zwłaszcza tereny poligonowe. Nowy budynek nosi nazwę Final Assembly, Integration and Test Hangar (FAITH) – jest to hangar, w którym samoloty kosmiczne będą budowane i testowane. Kilka dni temu, 19 września, nastąpiło uroczyste otwarcie FAITH, budynku o powierzchni prawie 6,5 tysiąca m2, w którym znajdą się również pomieszczenia biurowe. Przewiduje się, że w FAITH można będzie budować równocześnie dwa samoloty WK2 oraz przynajmniej dwóch SS2.
Zatem prywatny przemysł kosmiczny (określany przez media jako new space) rozwija się, choć jego efektów w kosmosie ciągle widać niewiele, może poza dokonaniami firmy SpaceX innego multimilionera Elona Muska, która jednak bazuje na kontraktach z NASA. Należy przy tym pamiętać, że jest to branża obarczona bardzo dużym ryzykiem, a zyski pojawiają się, jeśli w ogóle, to najwcześniej po kilku latach od rozpoczęcia kosztownych inwestycji.
Źródła:
Strona The Spaceship Company: http://www.thespaceshipcompany.com/
Strona Scaled Composites: http://www.scaled.com/
Strona Virgin Galactic: http://www.virgingalactic.com/
