Odkryto najdalszy kwazar

0

Grupa europejskich naukowców odkryła kwazar, który emituje światło od czasu, gdy Wszechświat liczył jedynie 770 milionów lat.

W centrum kwazara – nazwanego w katalogach ULAS J1120+0641 – znajduje się czarna dziura o masie dwóch miliardów mas naszego Słońca. Obiekt posiada przesunięcie ku czerwieni (ang. redshift) równe 7,1, co oznacza, iż światło które emituje potrzebowało aż 12,9 miliarda lat, aby dotrzeć na Ziemię. Do tej pory najodleglejszy znany ludzkości kwazar powstał 870 milionów lat po Wielkim Wybuchu i wykazywał redshift 6,4. Należy jednak zaznaczyć, że udawało się wcześniej zaobserwować błyski gamma na większych dystansach – o redshiftach 8,6 oraz 8,2.

Uczeni szacują, że jasnych kwazarów o współczynniku redshift większym niż 7 na całym niebie jest widocznych co najwyżej 100. Naukowcy podkreślają, iż szukanie owych kwazarów jest nawet przy dzisiejszej technologii niezwykle trudne, ale warte wysiłku, bo ich właściwości dają nam pewne informacje o początkach Wszechświata.

O skali przedsięwzięcia może świadczyć liczba przeanalizowanych źródeł – zanim udało się odkryć obiekt, przeanalizowano ich ponad 10 milionów.

Najdalszy kwazar został odkryty przy użyciu WFCAM, czyli kamery podczerwonej brytyjskiego Teleskopu Na Podczerwień na Hawajach. Następnie odkrycie zweryfikowały teleskopy Liverpool Telescope, Gemini North oraz należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej Very Large Telescope, będący częścią European Southern Observatory.

Uczeni dodają, że trudno jest wytłumaczyć fakt istnienia tak masywnej czarnej dziury we wczesnym Wszechświecie. Obecnie uznawane za poprawne modele powstawania czarnych dziur nie potrafią wyjaśnić, jak tak ogromna czarna dziura mogła powstać tak szybko po Wielkim Wybuchu. Wyjaśnienie tego faktu będzie wymagało dodatkowego wysiłku od fizyków teoretyków.

Naukowcy odpowiedzialni za odkrycie przypuszczają, iż być może pierwsze gwiazdy były bardzo masywne albo że czarne dziury kolidowały i łączyły się w większe znacznie częściej, niż do tej pory sądzono. Nie ukrywają również, że biorąc pod uwagę, jak trudno było nawet znaleźć nowo odkryty obiekt, wyjaśnienie powstałych przy tym zagadek nie nastąpi niestety szybko.

Kluczowe informacje, jakie dało odkrycie, to wgląd w tzw. epokę rejonizacji – 150 do 800 milionów lat po Wielkim Wybuchu – kiedy to silne promieniowanie ultrafioletowe z pierwszych gwiazd zaczęło rozrywać neutralne cząsteczki wodoru wypełniające młody Wszechświat. Sposób, w jaki światło z kwazarów było absorbowane przez gaz wodorowy, przez który przeszło zanim wpadło w nasze teleskopy, wskazuje, że w tym czasie gaz ów był neutralny w przedziale między 10 a 50 procent. Po 100 milionach lat – fakt ten był znany jeszcze przed dokonaniem obecnego odkrycia – już tylko 0,1% gazu pozostało neutralne. Dane te staną się dokładniejsze z czasem, gdy naukowcom uda się odnaleźć więcej tak odległych kwazarów.

Comments are closed.