Mapa oświetlenia północnego bieguna Księżyca

0

Dane zebrane przez instrumenty na pokładzie sondy Lunar Reconnaissance Orbiter pozwoliły na opracowanie mapy oświetlenia okolic północnego bieguna księżycowego z wyraźnie zaznaczonymi obszarami, do których światło słoneczne nie dociera. Tam powinna się skrywać księżycowa woda w postaci lodu.

W okolicach księżycowych biegunów występują kratery, do których nie dociera światło słoneczne. Jest to możliwe, bowiem nachylenie osi obrotu Srebrnego Globu to zaledwie 1,54 stopnia (dla porównania – nachylenie osi obrotu Ziemi to 23,5 stopnia). Z tego powodu wewnątrz wielu kraterów położonych blisko biegunów nie dociera światło słoneczne, co w konsekwencji prowadzi do niskich temperatur – to zaś stwarza warunki odpowiednie do utrzymania lodu wodnego przez setki tysięcy lub nawet miliony lat. Już rok temu oszacowano ilość wody w okolicach północnego bieguna księżycowego na aż 600 milionów ton. Teraz nadszedł czas na bardziej precyzyjne wyznaczenie miejsc, gdzie lód wodny może występować.

Aby wykonać to zadanie, sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) wykorzystała swój instrument obserwacyjny o nazwie LROC, na którym zainstalowana jest także kamera szerokokątna (WAC). Podczas każdego przelotu dane były zapisywane w prostym zero-jedynkowym systemie: jeśli dany obszar (piksel detektora) był oświetlony – przypisywana była jedynka, jeśli nie – przypisywane było zero. Wraz z obrotem Srebrnego Globu obszary oświetlone się zmieniały, co sonda LRO rejestrowała. Łącznie, okolice bieguna północnego Księżyca były fotografowane przez WAC na przestrzeni miesiąca w trakcie księżycowego “lata” na półkuli północnej. Łącznie kamera WAC wykonała 983 zdjęć, które zostały potem poddane analizie. Dane ze zdjęć zostały zsumowane – obszary, które były stale oświetlone na wszystkich zdjęciach otrzymały jasny biały kolor, a te które były zawsze zacienione – czarny. Wszystkie obszary, które były oświetlone przez część okresu obserwacyjnego, otrzymały odcienie szarości jako kolor. Otrzymana mapa pozwoliła na wyznaczenie miejsc, do których światło słoneczne nie dociera.

Niektóre pobliskie wzniesienia i brzegi kraterów mogą być wiecznie oświetlone. Tam potencjalnie w dalszej przyszłości można by postawić panele słoneczne, zasilające bazę księżycową, która korzystała by również z wody z wnętrza zacienionych kraterów. Przyszli selenonauci muszą jednak pamiętać, by odpowiednio przefiltrować księżycową wodę – jest prawie pewne, że zawiera stosunkowo dużo rtęci.

Podobną mapę dla bieguna południowego opublikowano w styczniu tego roku. W porównaniu z okolicami południowego bieguna, obszary zacienione wokół północnego bieguna Księżyca wydają się być mniejsze – jest jednak ich stosunkowo sporo. Jest także sporo obszarów, które są permanentnie oświetlone. Z pewnością ten obszar zasługuje na odwiedziny przynajmniej jednego łazika, który będzie zdolny zbadać wiecznie zacienione obszary!

(NASA)

Comments are closed.