Studenci Politechniki Warszawskiej otrzymali oficjalne potwierdzenie od Europejskiej Agencji Kosmicznej – ważący mniej niż 1 kg pikosatelita PW-Sat został formalnie przydzielony do tegorocznego lotu rakiety Vega. Startu rakiety można się spodziewać nie wcześniej niż we wrześniu bieżącego roku, z różnych przyczyn technicznych termin może się jeszcze zmienić.
Ukończony PW-Sat musi do czerwca zostać przekazany ESA. Na miejscu przeprowadzone zostaną ostatnie testy oraz integracja z rakietą nośną. Zwiększone ryzyko wiąże się jednak z wystrzeleniem satelity, gdyż będzie to pierwszy lot europejskiej rakiety Vega. Start odbędzie się z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej.
Wraz z PW-Satem na orbitę polecą też inne ładunki. Oprócz czterystukilogramowego, naukowego LARES na pokładzie Vegi znajdą się inne małe satelity studenckie: SwissCube-2, Xatcobeo, UNICubeSAT, Atmocube, e-st@r, UWE-4 oraz Goliat. W przypadku tego ostatniego swój debiut orbitalny będzie miała również Rumunia.
Do lotu rakietą Vega szykowały się również belgijski OUTFI-1 oraz francuski ROBUSTA, zespoły studenckie nie zdołały jednak sprostać wymaganiom czasowym stawianym przez Europejską Agencję Kosmiczną.
Satelita budowany przez Studenckie Koło Astronautyczne PW oraz Studenckie Koło Inżynierii Kosmicznej PW ze wsparciem Centrum Badań Kosmicznych PAN jest sześcianem o boku długości 10 centymetrów. Konstrukcja oparta jest na standardzie CubeSat. Zadaniem urządzenia będzie rozłożenie specjalnie zaprojektowanego żagla. Wielokrotnie zwiększy on powierzchnię satelity, przez co zwielokrotnieniu ulegnie tarcie ze śladową atmosferą naszej planety. Dzięki temu satelita o wiele szybciej, i bez pomocy kontroli z Ziemi, będzie mógł zostać usunięty z orbity.
Jest to szczególnie ważne w kontekście dzisiejszego zaśmiecenia przestrzeni kosmicznej. Na łamach serwisu Kosmonauta.net już wielokrotnie poruszaliśmy temat “zaśmiecenia” orbit wokółziemskich. Dzięki rozwiązaniom, które ma przetestować PW-Sat, ten problem ma szansę na częściowe rozwiązanie.
Tym samym pierwszy polski satelita będzie najprawdopodobniej dziełem studentów oraz absolwentów Politechniki Warszawskiej. Drugi polski satelita nosi nazwę Lem i jest obecnie budowany przez Centrum Badań Kosmicznych PAN. Lem oraz jego “brat” Heweliusz powstają w ramach międzynarodowego projektu astronomicznego BRITE-PL . Będą to pierwsze polskie satelity naukowe. Lem ma wykonywać precyzyjne pomiary astrosejsmologiczne najjaśniejszych gwiazd na niebie. Start tego satelity powinien się odbyć w drugiej połowie 2012 roku z kosmodromu Jasnyj znajdującego się w Rosji w pobliżu granicy z Kazachstanem.
