Propozycja – loty wahadłowców aż do 2017 roku

0

Do amerykańskiej agencji NASA wpłynęła propozycja by przedłużyć program wahadłowców aż do 2017 roku. Jednocześnie odpowiedzialność za loty promami przejęłyby firmy komercyjne. Propozycja obejmuje dwa promy i dwie misje rocznie.

Kończący się program promów kosmicznych (STS) to przysłowiowy “ciężki orzech do zgryzienia” dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W chwili obecnej jedynie promy kosmiczne są w stanie sprowadzić większy ładunek ze Stacji na Ziemię (np ważne eksperymenty lub uszkodzone instrumenty). Ponadto, promy kosmiczne jednorazowo są w stanie zabrać ze sobą większy ładunek do ISS, liczony w tonach oraz załogę złożoną z sześciu-siedmiu osób. Dlatego też NASA ma nadzieję, że komercyjni dostawcy prędko częściowo wypełnią przerwę w lotach, jaka powstanie po zakończeniu programu STS. Realistycznie jednak trzeba założyć, że dopiero za kilka lat większe ilości ładunku będą transportowane na ISS przez komercyjnych dostawców – ludzie jeszcze później.

Rok temu pojawiła się propozycja, by program STS przejęła firma lub firmy prywatne na innych zasadach niż to obecnie jest realizowane. W tamtym czasie nie pojawiło się więcej szczegółów na ten temat i wydawało się, że propozycja została zignorowana przez NASA.

Kilkadziesiąt godzin temu pojawiła się informacja, że jedna firma proponuje przejęcie programu STS i przeprowadzenie lotów aż do 2017 roku. Tą firmą jest United Space Alliance (USA), kontrolowana przez firmy Boeing i Lockheed Martin. USA w tej chwili jest częściowo odpowiedzialna za przeprowadzanie programu STS, ale dokonuje tego wraz z NASA. USA proponuje, by dwa promy kosmiczne (Endeavour i Atlantis) przeprowadzały dwie misje rocznie pomiędzy 2013 a 2017 rokiem. Koszt takich wypraw wyniósłby 1,5 miliarda dolarów rocznie, czyli znacznie mniej niż to w tej chwili jest wydawane na program STS.

Przekazanie STS firmie USA odbyłoby się w ramach programu CCDev 2. Co prawda nie wiadomo, czy NASA rzeczywiście by dysponowała takimi funduszami w ramach tego programu (brak danych na temat potencjalnych modyfikacji CCDev 2) – jeśli jednak propozycja USA została by zaakceptowana, to nastąpiło by kilka miesięcy analiz, po których program by mógł się rozpocząć. W tej chwili przewiduje się, że pierwszy “komercyjny” lot promu kosmicznego nastąpiłby w 2013 roku – co pewnie ma związek z potrzebą ponownego uruchomienia linii produkcyjnej zbiorników ET.

Pomysł przedłużenia programu STS aż do momentu, gdy kolejna generacja pojazdów załogowych (w tym być może i kapsuła Orion) by były gotowe do lotów z pewnością pozwoliłoby na efektywne dostarczanie ładunku na pokład ISS, a tym samym odpowiednie wykorzystanie tego wyjątkowego orbitalnego kompleksu badawczo-rozwojowego.

(MSNBC)

Comments are closed.