Wayne Hale – były pracownik wysokiego szczebla w NASA – w ostrych słowach krytykuje strategię Flexible Path i nowy budżet NASA. W opinii Hale’go Flexible Path powtarza problem Constellation – czyli braku zabezpieczenia odpowiednich funduszy.
Jeden z ostatnich wpisów na nowym blogu Wayne Hale’go dotyczy nowej strategii załogowej eksploracji Układu Slonecznego, nazwanej Flexible Path. W opinii Hale’go zabezpieczone dla NASA fundusze będą niewystarczające do zrealizowania tej strategii, ponieważ są “optymistyczne” (tzn. z niewielką rezerwą finansową). Hale zauważa, że większość dotychczasowych projektów NASA z różnych względów (technicznych, złego wstępnego planowania czy politycznych) ostatecznie wymagała wyższych nakładów niż to pierwotnie zakładano. Jest więc możliwe, że i tym razem w wielu projektach i programach sytuacja się powtórzy.
Podobnie Wayne Hale krytykuje nowy, kompromisowy budżet NASA, który pomimo raportu komisji Augustine, nie doczekał sie zapowiadanych podwyżek. Sytuacja może być jeszcze bardziej skomplikowana, gdy następne wybory w USA wygra partia republikańska, która już teraz zapowiada cięcia i zamrożenia wydatków budżetu Stanów Zjednocznych. Jeśli ta partia wygra wybory, to jest bardzo prawdopodobne, że NASA czeka obniżenie budżetu z około 19 mld USD (rok fiskalny 2011) do około 17-16 mld USD. Taka obniżka z pewnością znacznie opóźni realizację Flexible Path oraz wielu innych programów.
Czy zatem wcześniejsze zapowiedzi udziału sektora komercyjnego w załogowych wyprawach na niską orbitę wokółziemską czy też obietnice lotu do planetoidy NEO przed 2025 rokiem okażą się być zwyczajna fantastyką? Odpowiedź na to poznamy prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych lat, obserwując między innymi postępy prac nad nową rakietą nośną.
31 lipca 2010 roku Wayne Hale odszedł z NASA i przeszedł do sektora prywatnego.
