Księżycowy krater pełen lodu wodnego?

0

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter niedawno przebadała pewien wiecznie zacieniony krater leżący blisko księżycowego bieguna północnego. Pomiary wykonane za pomocą radaru apertury syntetycznej wydają się sugerować, że we wnętrzu tego krateru znajduje się sporo wody w postaci lodu.

Woda w różnych postaciach na Srebrnym Globie to jedno z najgłośniejszych odkryć naukowych z ostatnich miesięcy. Przez długie dekady sądzono, że na Księżycu wody jest bardzo mało lub “prawie wcale”. W latach 90. XX wieku dwie księżycowe sondy – Clementine oraz Lunar Prospector – dostarczyły pierwszych danych sugerujących, że w okolicach obszarów podbiegunowych Srebrnego Globu znajdują się pokłady wody w postaci lodu. Lód, dostarczany przez miliardy lat na Księżyc, zalegałby w wiecznie zacienionych kraterach w okolicach obu biegunów naszego naturalnego satelity.  Wreszcie 24 września 2009 roku nastąpił przełom – tego dnia ogłoszono wyniki obserwacji z sond Chandrayaan-1, Deep Impact/EPOXI i Cassini. Okazało się że woda na Księżycu, rozumiana tutaj także jako grupa hydroksylowa (-OH), znajduje się w wielu miejscach naszego naturalnego satelity. 10 października 2009 roku sonda LCROSS oraz stopień Centaur celowo uderzyły w krater Cabeus A w okolicach południowego bieguna Księżyca. Wyniki tego uderzenia poznaliśmy 13 listopada 2009 roku – wtedy to obwieszczono, że sonda LCROSS i stopień Centaur wybiły księżycowy materiał z dużą ilością wody.

Następnie, w marcu 2010 roku pojawiły się szacunki ilości wody w okolicach północnego bieguna księżycowego. Z tych szacunków wynika, że w tamtej okolicy Srebrnego Globu może się znajdować aż 600 milionów ton wody. Wreszcie niedawno wykazano, że grupa hydroksylowa może znajdować się praktycznie wszędzie na Księżycu, będąc uwięziona w księżycowych minerałach.

I tak nagle, w ciągu kilku miesięcy doniesienia o odkryciu wody na Księżycu wręcz “spowszedniały”. Tymczasem warto jednak zwrócić uwagę na kolejne doniesienia – takie jak to z ostatnich godzin.

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), przebywająca już ponad rok na orbicie księżycowej, obserwowała niedawno jeden z kraterów w okolicy bieguna północnego Srebrnego Globu. Wcześniej już (podczas misji Chandrayaan-1) ten krater zwrócił uwagę jako potencjalne miejsce, gdzie może występować woda. Krater ten, o średnicy 8 km leży wewnątrz większego (117 km średnicy) i zerodowanego krateru Rożdiestwienskij. Do środka tego małego krateru nie dociera światło słoneczne, co oznacza, że panuje tam bardzo niska temperatura (z pewnością poniżej minus 200 stopni Celsjusza).  Obserwacje w dużej rozdzielczości (10x wyższa od tej z misji Chandrayaan-1), wykonane za pomocą radaru apertury syntetycznej Mini-RF wydają się sugerować, że we wnętrzu tego małego krateru znajduje się gruba pokrywa lodowa. (Grubości warstwy lodowej nie podano w informacji – pewnie jest w tej chwili jeszcze nieznana). NASA zapowiada, że będzie kontynuować obserwacje tego krateru w celu zebrania większej ilości danych (np. temperatura i topografia wewnątrz krateru).

Można spekulować, czy ten mały, ośmiokilometrowy krater został wybity przez kometę. Jest to prawdopodobne. Może więc już za kilka lat wybierze się tam jakaś misja bezzałogowa typu sample return by pobrać próbki lodu? Ta woda może pochodzić z wczesnej historii Układu Słonecznego – a może nawet i spoza niego!

Źródło informacji – NASA

Ten sam krater w szerszym ujęciu okolic bieguna północnego Księżyca. Krater (zaznaczony zieloną strzałką) znajduje się powyżej i na lewo od środka tej grafiki / Credits - NASA

Comments are closed.