Pomimo propozycji zmian kierunku rozwoju agencji NASA, wedle której program Constellation zostałby skasowany, trwają intensywne prace nad kapsułą Orion. Firma Lockheed Martin, główny wykonawca tego załogowego statku, kontynuuje prace oraz intensyfikuje lobbying. Według najnowszych ustaleń Orion może być zdolny do lotu na orbitę już w roku 2013, czyli wcześniej niż inne firmy pracujące nad własnymi statkami załogowymi. Ponadto, wersja księżycowa, zdolna do lotu na orbitę Srebrnego Globu (misja podobna do Apollo 8), może być gotowa już w 2015 roku. Te argumenty zostały przekazane do Kongresu USA, gdzie trwa obecnie debata na temat budżetu i kierunku rozwoju NASA.
Przedstawiciele firmy Lockheed Martin szybko wyrazili rozczarowanie propozycjami zmian w kierunku rozwoju NASA i wciąż uważają, że lot wersji ‘light’ jest możliwy już w roku 2013. Warto tu dodać, że już w sierpniu 2009 roku firma Bigelow Aerospace wraz z Lockheed Martinem zaproponowały budowę ‘okrojonej’ wersji kapsuły Orion. Statek ten posiadałby te same wymiary co ‘księżycowy’ Orion, lecz byłby wyposażony w inne systemy oraz mniejszy system napędowy, dostosowany do lotu na niską orbitę wokółziemską. Firma Lockheed Martin uważa, że prace nad tą kapsułą są bardziej zaawansowane od prac nad innymi propozycjami innych firm prywatnych, co przekłada się na (realnie) szybszy pierwszy lot na orbitę. Jest to dość ważne w obliczu zaistnienia długiej przerwy w amerykańskich lotach załogowych, w trakcie której NASA będzie musiała płacić Rosjanom za możliwość lotu w kosmos.
Ponadto, Lockheed Martin zamierza aktywnie lobbować na rzecz Oriona w amerykańskim Kongresie. Moment jest dość szczególny, bowiem od 24 lutego 2010 trwa debata nad odpowiedzią Kongresu USA na proponowany budżet NASA. Prawdopodobną odpowiedzią będzie kompromis, który może zawierać elementy anulowanego programu Constellation. Czy będzie to kapsuła Orion? Jest to możliwe, choć nie przesądzone.
Źródła informacji:
Orlandosentinel.com