Eutelsat zmuszony do rezygnacji z Długiego Marszu

0

Międzynarodowe prawo handlowe oraz trzęsienie Ziemi zmusza firmę Eutelsat do zmiany rakiety nośnej dla swojego satelity Eutelsat W3B.

Satelita W3B miał zostać wyniesiony w tym roku przez chińską rakietę Chang Zheng 3B (Długi Marsz). Długi Marsz poleci jednak dopiero z następnym satelitą Eutelsatu, W3C, w czerwcu lub wrześniu 2011. W3B zostanie przeniesiony na rakietę Ariane 5, która wyniesie go na orbitę w sierpniu lub wrześniu 2010 – przekazał Michel de Rosen, dyrektor zarządzający Eutelsatu.

Eutelsatowi spieszy się ze startem W3B, gdyż ma on zastąpić satelitę W2, który w styczniu 2009 uległ uszkodzeniu. Specjaliści nie dają mu szans na wznowienie działania. W2 pełni służbę nad obszarem Europy, Afryki i Oceanu Indyjskiego. W3B ma zastąpić W2, którego pracę przejęły transpondery trzech innych satelitów w regionie.

Eutelsat i wykonawca satelity, Thales Alenia Space, zdecydowały się na zmianę rakiety z powodu międzynarodowej konsternacji jaka nastała po wyborze chińskiej rakiety nośnej. Wybór oprotestował Arianespace. Swoje zaskoczenie wyraziły też USA i rządy europejskiej. Taki start naruszałby amerykańskie prawo eksportowe, łamiąc przepisy międzynarodowych zasad handlu bronią (International Traffic in Arms Regulations). ITAR zabrania wynoszenia amerykańskich technologii kosmicznych z terytorium Chin i chińskimi rakietami. Eutelsat zarzekał się jednak, że wszystko odbywa się w zgodzie z prawem.

Układ ITAR był już raz złamany, co skończyło się aferą polityczną i karami finansowymi dla producentów satelity Intelsat 708. Chińska rakieta rozbiła się wtedy tuż po starcie, a urządzeń objętych zakazem eksportu nigdy nie odnaleziono (czytaj więcej).

Eutelsat W3B został zbudowany w oparciu o platformę Spacebus 4000C3. Normalnie powstaje ona bez udziału amerykańskich części i statki o nią oparte wynoszone był już chińskimi rakietami Chang Zheng. Plany Eutelsatu pokrzyżowało jednak trzęsienie Ziemi we Włoszech, gdzie znajdują się zakłady Thales Alenia. Ponieważ spowodowało to opóźnienie w budowie statku i zagrożenie terminu startu, wykonawca postanowił przyspieszyć proces budowy, co spowodowało jednak, że użyto elementów łamiących zapisy umowy ITAR.

Zmusza to Eutelsat do zmiany rakiet na Ariane 5, firmy Arianespace. “Mieliśmy, i nadal mamy, umowę z firmą China Great Wall Industry Corporation, operatorem rakiet Długi Marsz”, klaruje de Rosen. “Umowa posiada klauzulę pozwalającą nam zmienić rakietę nośną na inną”. “Pojechałem do Pekinu, aby poinformować prezesa CGWIC o naszej decyzji skorzystania z opcji“. “Nasi chińscy partnerzy jasno zrozumieli nasze intencje i powody, i ucieszyli się, że użyjemy Długiego Marszu za rok, do wyniesienia W3C”.

Źródło: SpaceflightNow.com

Comments are closed.