NASA: Żadnych Podwyżek?

0

Pomimo wcześniejszych informacji o możliwym zwiększeniu budżetu NASA do poziomu pozwalającego na przeprowadzenie Constellation, w tej chwili wydaje się być oczywiste, że administracja Białego Domu nie ma zamiaru przeznaczyć dodatkowych funduszy dla agencji. Wiele wskazuje na to, że amerykańską astronautykę czeka wiele ciężkich lat, w trakcie których prace będą znacznie spowolnione względem wcześniej założonych celów.

(Uaktualnione 26 stycznia 2010 o godzinie 14:10 CET)

Od dłuższego czasu przyglądamy się debatom na temat stanu amerykańskiej astronautyki. W październiku światło dzienne ujrzał raport końcowy komisji Augustine, który przede wszystkim pokazywał, że przy obecnych nakładach nie ma szans na realistyczne przeprowadzenie programu Constellation w żadnej z możliwych form. (Dla przykładu rakieta nośna Ares V wedle niektórych scenariuszy gotowa by była dopiero w okolicach 2030 roku, a nawet i wtedy ładunek dla niej by zwyczajnie nie istniał).  Od tego czasu czekaliśmy na decyzję rządu amerykańskiego – m.in. Kongresu i Senatu, (pod koniec roku odbyło się kilka posiedzeń przez różnymi komisjami, które potwierdziły istnienie problemu z funduszami), gdzie pojawiały się głosy potrzeby zwiększenia funduszy dla NASA.

Nieznana natomiast była decyzja prezydenta USA. W grudniu Barack Obama spotkał się z Charlesem Boldenem – pierwsze reakcje były bardzo pozytywne (niestety później zdementowane). Wciąż zatem los NASA i programu Constellation jest nieznany. Ponadto, pojawia się coraz więcej pesymistycznych opinii.

Jest bardzo możliwe, że wcześniej postulowane zwiększenie budżetu NASA nie nastąpi w ciągu najbliższych lat. Amerykańska agencja kosmiczna nie dostanie ani 3mld USD więcej (potrzebnego na zrealizowanie np Flexible Path) ani nawet ‘skromnego’ 1 mld USD na przyśpieszenie prac nad rakietą nośną dla kapsuły Orion (która może być inna od Aresa I).

Czym to zaowocuje?  Program Constellation będzie znacznie opóźniony – tak bardzo, że nawet prezentowana niedawno koncepcja wyprawy do planetoidy NEO w 2025 roku (pięć lat po wcześniej prognozowanych wyprawach na Księżyc, które wedle tego pomysłu odbyłyby się jeszcze później) będzie miała praktycznie zerowe szanse na zrealizowanie. Ponadto, NASA przez wiele lat, aż do zakończenia budowy kapsuły Orion (co może mieć miejsce dopiero w 2018 roku), będzie zmuszona korzystać z usług Rosjan lub (jeśli załogowe wersje statków na czas będą gotowe, co może również być niemożliwe do zrealizowania) komercyjnych firm w ramach programu COTS (Commercial Orbital Transportation Services). Jedną z prywatnych firm, które liczą na rozpoczęcie dostarczania ładunku na ISS, a kilka lat później i ludzi jest SpaceX – w marcu/kwietniu tego roku powinien nastąpić pierwszy start i test ich systemu.

1 lutego 2010 roku prezydent USA wygłasza State of the Union, w którym mogą się znaleźć się słowa dotyczące NASA, choć jest to wątpliwe. Dla amerykańskiego prezydenta w chwili obecnej prawdopodobnie jest przynajmniej kilkanaście innych ważniejszych spraw niż problemy i przyszłość agencji kosmicznej. Możliwe, że decyzję o przyszłości Constellation poznamy jeszcze później. Jeśli informacje o braku chęci zwiększenia funduszy się potwierdzą, to NASA czeka być może kilkanaście ciężkich lat, w trakcie których rozwój zostanie wyraźnie spowolniony.

Dla porównania – pierwotne plany wypraw załogowych poza niską orbitę wokółziemską: w 2004 roku prognozowano, że pierwszy Orion poleci na orbitę w roku 2014 (wg niektórych scenariuszy nawet w 2011). Następnie prace skupiłyby się nad ciężką rakietą nośną (Ares V) i lądownikiem (Altair) – pierwsze załogowe lądowanie na Księżycu w ramach programu Constellation nastąpi jeszcze przed 2020 rokiem. W późniejszych planach znajdowała się baza księżycowa oraz wyprawy do dalszych obiektów w Układzie Słonecznym (słynne ‘…to Moon, Mars and beyond’). Aby te cele zostały zrealizowane, założono wzrost budżetu NASA, szybkie zakończenie programu wahadłowców (rok 2010) oraz (prawdopodobnie) opuszczenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po 2016 roku.

Uaktualnienie (godzina 14:10, 26 stycznia 2010) – serwis CNN podaje, że prezydent Obama zaproponuje ‘zamrożenie’ wydatków na wszelkie cele nie związane z bezpieczeństwem USA na trzy lata. Dzięki temu zaoszczędzonych zostałoby blisko 250 miliardów dolarów. Prawdopodobnie wśród tych oszczędności znajduje się też brak wzrostu nakładów dla NASA.

Źródła informacji:
SpaceflightNow.com
Space.com
CNN

Comments are closed.