Zobaczyć krzywiznę Ziemi a sprawa polska…

0

We wrześniu 2009 roku wspominaliśmy o studentach MIT, którzy wysłali balon meteorologiczny z aparatem cyfrowym do stratosfery. Od tego czasu toczyła się w polskim zakątku internetu dyskusja na ten temat. Zawiązała się nawet nieformalna grupa, która chce spróbować dokonać podobnego wyczynu w polskich warunkach. W głównej części artykułu prezentujemy podstawowe informacje na temat tego pomysłu wraz z pierwszymi ustaleniami.

Studentom MIT (ich misja została nazwana ‘Project Icarus’) udalo się całą wyprawę zrealizować w mniej niż 150 dolarach – z wykorzystaniem ogólnie dostępnych komponentów (takich jak telefon komórkowy z GPS albo aparat cyfrowy).  Czy za tyle samo można w Polsce wysłać balon do stratosfery, a następnie odzyskać ładunek? Okazuje się, że nie do końca. Poszczególne komponenty, tanie w USA, są znacznie droższe w Europie (między innymi dlatego, że nie ma europejskich dostawców danego sprzętu). Ponadto, okazało się, że w Polsce nie można użyć taniego systemu lokalizacji za pomocą telefonu komórkowego z GPS.

W trakcie dyskusji zadecydowano, że wpierw warto by zrealizować tzw. misję minimalną, w której balon wzniósłby się do stratosfery, gdzie zostałyby wykonane zdjęcia krzywizny Ziemi. Następnie, gondola bezpiecznie powróciłaby na spadochronie, po czym zostałaby odnaleziona przez zespół poszukiwawczy.  Dzięki temu przetestowane zostałyby podstawowe założenia i koncepcje, a także zespół biorący udział w tym przedsięwzięciu zyskałby pierwsze doświadczenia.

Ile więc kosztowałaby taka wyprawa w warunkach polskich? Z pewnością więcej niż dwa tysiące złotych – takie są wstępne wyliczenia. Pomimo tego dyskusje się toczyły dalej i w chwili obecnej pomysł przeradza się w prawdziwy projekt z pierwszymi wnioskami. Zadecydowano, że użyty sprzęt powinien składać się z ogólnodostępnych produktów, bez potrzeby budowy i testu własnych. Oto lista wstępnie potwierdzonych instrumentów, jakie znajdą się w misji minimalnej:

  • Aparat cyfrowy – zadecydowano na użycie jednego z kompaktowych aparatów firmy Canon, ponieważ pozwala na użycie programu CHDK.
  • Lokalizator GPS z funkcją SMS – podający położenie balonu. To rozwiązanie ma duże ograniczenia – powyżej pewnej wysokości sygnał sieci komórkowej zanika.
  • Odbiornik GPS do zapisu trasy lotu. Po odzyskaniu gondoli lot zostanie odtworzony.
  • Balon meteorologiczny – najprawdopodobniej jeden z mniejszych modeli dostępnych komercyjnie, który pozwoli na przekroczenie wysokości 20 km.
  • Spadochron, filtry do aparatu, systemy ogrzewaczy (dla elektroniki), materiał na gondolę, linki itp itp.
  • Do tego zestawu być może dojdzie jeszcze system APRS do pomiaru położenia balonu na dużych wysokościach.

Kiedy miałby nastąpić start balonu? Zarówno data jak i miejsce startu nie zostało jeszcze ustalone. Wstępne propozycje to ‘cieplejsza pora 2010 roku’.  Jeśli zatem chcesz dołączyć do zespołu – masz jeszcze na to szansę!  Do końca roku czekamy na deklaracje uczestnictwa w tej misji.

Jeśli misja minimalna się uda, to otwarta zostanie droga do znacznie ambitniejszego celu – startu balonu podczas zaćmienia Słońca w USA w 2017 roku.

Link do dyskusji:
http://www.astronautyka.org/index.php/board,2.0.html

Comments are closed.